poniedziałek, 18 czerwca 2012

" Jaspis czerwony "

                                                       
                                                                            *   *   *


                                                                            *   *   *

                                                                             
                                                                            *   *   *
                                 Siedzę sobie w kąciku i dziergam. Co wydziergam , to Wam pokazuję
                                i spijam miodzio, który  w swoich komentarzach  mi  serwujecie !!!!!!!!
                                Tak właśnie  wydziergałam ten jaspis czerwony , w czarne ubranko go
                                ubrałam , z koralików czarnych Toho utkane, natomiast do wykończenia
                                użyłam koralików Preciosa  miedzianego koloru ; do zawieszenia  użyłam
                                kulek czerwonego jaspisu, koralików fire polish i miedzianych Preciosa.
                                                                            
                                                                           *   *   *
                               
                                Witam  serdecznie odwiedzających moje królestwo , jest mi  niezmiernie
                                 miło  Was gościć . Jeszcze bardziej jest mi  miło, kiedy zostawiacie
                                komentarze, które świadczą o tym ,że moje prace podobają się  nie tylko mi
                                i moim  bliskim , ale również Wam .
                                Bardzo Wam  dziękuję ,dziękuję  również nowym  obserwatorom , którzy
                                mam nadzieję, nie żałują czasu spędzonego  u mnie. 

                                                                          *   *   * 

11 komentarzy:

  1. Wisiorek jest dość elegancki i poważny, gratulacje!
    Bardzo lubię takie rzeczy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nata Karsky , dziękuję za odwiedziny i miły komentarz!!! Pozdrawiam serdecznie !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiesz, jaspis to kamień dla mojego znaku.Bardzo ładnie oprawiłaś ten jaspis, bo wcale nie jest łatwo oprawiać prostokątne kamienie. Wygląda nobliwie i elegancko.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. I znowu cudowny wisior, w pięknej kolorystyce/ Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  5. jaspis to jest jednak wdzięczny materiał :) ja wszystkie kaboszonki na razie obchodzę i oglądam z daleka.... ale za to bransoletki to moja nowa pasja:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny naszyjnik i cudne kolory. Ten jaspis ślicznie wygląda w czarnym ubranku!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniały sposób oprawienia, tak umiejętnie zrównoważony z naturalnym wdziękiem kamienia ....spokój, równowaga, harmonia. Wizyta u Ciebie to terapia kolorem i kształtem. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny naszyjnik, oprawiony perfekcyjnie. Ja na razie prostokątów nie próbowałam obszywać , raczej jest trudniej.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny, zaraz chce mi się dziergać dalej....
    komentarze,które tu zostawiacie dają mi ogromnego kopa.....
    Pozdrawiam serdecznie i postaram się odwiedzać Was również systematycznie, bo więcej czasu zużywam na dzierganie niż na wizyty.Poprawię się !!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nagyon tetszenek ezek a színek együtt, gyönyörű nyaklánc!!!
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. jeszcze nie obszywałam prostokąta, bardzo fajnie wyszło a chyba nie było tak łatwo, super efekt, jak zawsze :)
    pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń