* * *
* * *
* * *
Siedzę sobie w kąciku i dziergam. Co wydziergam , to Wam pokazuję
i spijam miodzio, który w swoich komentarzach mi serwujecie !!!!!!!!
Tak właśnie wydziergałam ten jaspis czerwony , w czarne ubranko go
ubrałam , z koralików czarnych Toho utkane, natomiast do wykończenia
użyłam koralików Preciosa miedzianego koloru ; do zawieszenia użyłam
kulek czerwonego jaspisu, koralików fire polish i miedzianych Preciosa.
* * *
Witam serdecznie odwiedzających moje królestwo , jest mi niezmiernie
miło Was gościć . Jeszcze bardziej jest mi miło, kiedy zostawiacie
komentarze, które świadczą o tym ,że moje prace podobają się nie tylko mi
i moim bliskim , ale również Wam .
Bardzo Wam dziękuję ,dziękuję również nowym obserwatorom , którzy
mam nadzieję, nie żałują czasu spędzonego u mnie.
* * *
Wisiorek jest dość elegancki i poważny, gratulacje!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie rzeczy!
Nata Karsky , dziękuję za odwiedziny i miły komentarz!!! Pozdrawiam serdecznie !!!
OdpowiedzUsuńWiesz, jaspis to kamień dla mojego znaku.Bardzo ładnie oprawiłaś ten jaspis, bo wcale nie jest łatwo oprawiać prostokątne kamienie. Wygląda nobliwie i elegancko.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
I znowu cudowny wisior, w pięknej kolorystyce/ Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńjaspis to jest jednak wdzięczny materiał :) ja wszystkie kaboszonki na razie obchodzę i oglądam z daleka.... ale za to bransoletki to moja nowa pasja:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik i cudne kolory. Ten jaspis ślicznie wygląda w czarnym ubranku!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały sposób oprawienia, tak umiejętnie zrównoważony z naturalnym wdziękiem kamienia ....spokój, równowaga, harmonia. Wizyta u Ciebie to terapia kolorem i kształtem. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik, oprawiony perfekcyjnie. Ja na razie prostokątów nie próbowałam obszywać , raczej jest trudniej.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za odwiedziny, zaraz chce mi się dziergać dalej....
OdpowiedzUsuńkomentarze,które tu zostawiacie dają mi ogromnego kopa.....
Pozdrawiam serdecznie i postaram się odwiedzać Was również systematycznie, bo więcej czasu zużywam na dzierganie niż na wizyty.Poprawię się !!!!!!!
Nagyon tetszenek ezek a színek együtt, gyönyörű nyaklánc!!!
OdpowiedzUsuń:-)
jeszcze nie obszywałam prostokąta, bardzo fajnie wyszło a chyba nie było tak łatwo, super efekt, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco