piątek, 28 marca 2014

Shibori- moja księżniczka.......

Muszę zacząć od początku...
W ramach współpracy między blogerkami ,
od  Joli Witalińskiej otrzymałam  shibori.  
Sprawdzałam, oglądałam, dotykałam,  długo
nie mogłam się zdecydować  do jakiej pracy
użyć tego "cuda " , a tak w ogóle , to miałam
niezły zgryz , co i jak  zrobić. Miał to być swego
rodzaju egzamin dla mnie. 
Wreszcie ,żeby nie zawieść  koleżanki Joli , musiałam
wreszcie  wziąć się do pracy. Przyznam szczerze ,że 
z wypiekami na twarzy i węzłem w żołądku zabrałam się
do "tworzenia " .  Wybór tematu , kształtu itd . był ogromny, 
naoglądałam się tylu piękności ,że  poddałam się  chwili......
pracowałam , pracowałam , kombinowałam , dopasowywałam
i jest !   Moja księżniczka  - Shibori !!!!!!!!!!!!!!
Bardzo jestem ciekawa  opinii Joli i oczywiście Waszych również.
To pierwsza moja praca z tym materiałem, i mam mieszane uczucia,
czy sprostałam  zadaniu ? 

Oto ona  :  

                                                                       *   *   *


                                                                              *   *   *


                                                                         *   *   *


                                                                       *   *   *


                                       Wisior jest usztywniony, podszyty ekoskórką w kolorze 
                                       starego złota
                                                                    *   *   *

                          cyt. "  do  solidnej pracy  dodaj miłość , a ujrzysz dzieło sztuki. "
                                                                                        John Ruskin

                                                                   *   *   *

                                       Witajcie , bardzo cieszą mnie Wasze odwiedziny,
                                         oraz zostawione komentarze........

                                                                  *   *   *

czwartek, 27 marca 2014

Tygrysie żelazo.....


                                   Tygrysie żelazo jest połączeniem trzech kamieni:
                                   jaspisu ,  hematytu i tygrysiego oka.
                                  To kamień o energii żywiołowości i zdrowia, pomaga szczególnie
                                   ludziom wydrenowanym z energii, zestresowanym,
                                   lub przechodzącym przez dużą zmianę w rodzinie, w pracy.
                                  Tygrysie żelazo to kamień, który namawia do czystej
                                   praktyczności, żeby działać wtedy kiedy naprawdę trzeba,
                                   a w innych momentach zachowywać swoją cenną energię.
                                   ( informacja  ściągnięta z  Magicznej Galerii )

                                                                          *   *   *

                                 Tygrysie żelazo  ciemne, ponure , rozjaśnione  tylko bordową
                                 wstęgą , trudne do  ubrania. Pozostawiłam go w tej trochę ponurej
                                kolorystyce , co wydaje mi się całkiem  , całkiem.......
                                Obszyłam tego ponuraka koralikami Toho w kolorach  dark bronze,
                                opaque frosted oxblood, opaque jet, frosted jet i koralikami fire polish
                                w kolorze bronze iris ruby . Podszyłam go czarną ekoskórką , a dla 
                                promyka światła w ciemności dodałam zapięcie w kolorze srebra.

                                                                        *   *   *
                                           Witam , cieszę się , że do mnie zaglądacie.

                                                                      

                  cyt.   " ranek nieraz przynosi radę , a noc często odmienia myśli... "
                                                                                               John Ronald Ruel Tolkien


                                                                         *   *   *


                                 

 
                                      
                                     

niedziela, 23 marca 2014

Kyanit......


Kyanit jest „kamieniem dyplomacji”. Doskonały dla osób,
 które w życiu zawodowym zajmują się negocjacjami warunków
 współpracy, prezentacjami projektów, spotkaniami z wysoko
 postawionymi przedstawicielami różnych instytucji i wszelkimi sytuacjami, 
w których zasadniczo liczą się: szeroka wiedza, elokwencja, siła perswazji
 oraz umiejętność oczarowania „słuchaczy” swoją osobą czy oryginalnym
 pomysłem na projekt.

 Kyanit to kamień, który rozwija w nas umiejętność widzenia i rozumienia
zdarzeń takimi, jakie w rzeczywistości są, bez wyolbrzymiania lub
 pomniejszania ich wagi albo ich błędnych interpretacji
 (co jest dość częstą praktyką stosowaną przez ludzi w sytuacji braku poczucia bezpieczeństwa). Inteligentna intuicja oraz realistyczna wyobraźnia to dwie cechy,
 które mogą być niezwykle pomocne przy działaniach o wysokim
 stopniu ryzyka i mających duże znaczenie dla przyszłości przedsięwzięcia.

Kyanit wg medycyny niekonwencjonalnej:


•    Regeneruje system nerwowy, stymuluje pracę mózgu.
•    Ułatwia koncentrację, rozumienie i zapamiętanie nowego materiału do nauki
•    Regeneruje zmęczony umysł, usuwa zmęczenie.
•    Reguluje pracę tarczycy, wspiera leczenie stanów zapalnych, reguluje ciśnienie.
•    Stosowany w przypadkach zaburzeń nerwowych, przy epilepsji, autyzmie, 

      po wstrząśnieniach mózgu,   udarze lub zapaleniu opon mózgowych.
•    Pomaga w zwalczaniu bólów głowy, alergii, astmy.

 ( informacje pozyskane z "Pasion" ( awake your beauty) )
  
                                                                   *   *   *
                          Mały kaboszonik kyanitu został  otoczony koralikami Toho
                          w kolorze nickel , koralikami Tila w tymże kolorze ,
                          fire polish w nieznanym mi kolorze , ozdobiony jest  perełką 
                          a podszyty jest syntetyczna skórką w kolorze granatowym.

                                                                     *   *   *

    
                                                                        *   *   *


                                                                      *   *   *

środa, 19 marca 2014

Kwarc z dendrytem....


                                                                       *   *   *


                                                                          *   *   *


                                                                      *   *   *


                                                    Kwarc z dendrytem..................................

                                                                    *   *   *

                               Z mądrości internetu:

                                          " zawsze uśmiechaj się do życia ,
                                                  przecież kiedyś musi się zrewanżować...."

                                                                    *   *   *

                                            Witajcie , oglądajcie i   komentujcie .

                                                                    *   *   *

sobota, 15 marca 2014

Belemnit i Toho




Belemnity (Belemnitida, z gr. belemnon - pocisk, strzała) -
 rząd wymarłych morskich głowonogów należący do Decabrachia (dziesięciornice).
Zwierzęta te przypominały współczesne kałamarnice - dziesięć odnóży
było wyposażonych w haczyki. Belemnity różniły się kształtem, choć
 generalnie miały one wydłużone, opływowe ciało.
Belemnity żyły w jurze i kredzie i wymarły w czasie masowego
 wymierania kredowego. Pokrewne im formy, ale zaliczane do innych
 rzędów pojawiają się już w karbonie.
 Belemnity były drapieżnikami; chwytały małe morskie zwierzęta

 m.in. ryby, i pożerały je za pomocą podobnych do dzioba szczęk. 
 Świetnie przystosowane do drapieżnictwa, poruszały się szybko i zręcznie, 
często w składających się z kilkunastu osobników grupach.
 Uważa się, że były najsprawniejszymi pływakami wśród wszystkich głowonogów. 
 Padały ofiarą wielkich gadów morskich, zwłaszcza ichtiozaurów.
 Kiedyś ludzie nazywali często znajdywane rostra belemnitów
 kamieniami piorunowymi, strzałkami piorunowymi lub perunowymi, 
sądząc że powstają w miejscu gdzie w ziemię uderzył piorun.
( informacja <Forum Geologiczne > ) 



                                                             Belemnit    saute    !!!


                                                                     *   *   *


                                                                       *   *   *


                                                                       *   *   *


                               Do  ozdobienia tego belemnita użyłam koralików Toho
                               w kolorach :  gold lustered dark chocolate  bronze , bronze ,
                               PF matte galvanized starlight , PF matte galvanized aluminium,
                               oraz  koraliki Fire Polish  w kolorze luster marble green.

                                                                 *   *   *

                      Ściągnięte z FB :   
                                           "  Jedyne  co stoi pomiędzy Tobą , a Twoim celem ,
                                               to te bzdury, które sobie mówisz , że nie  dasz rady ..."

                                                              *   *   *

                                   Witam wszystkich serdecznie  i dziękuję , że do mnie zaglądacie,
                                        a za  pozostawione komentarze , tym bardziej dziękuję !!!

                                                               *   *   *

czwartek, 13 marca 2014

Małe co nieco.....

Są takie dni w tygodniu.......
Raz na jakiś czas trzeba zmienić rodzaj pracy.
Tym razem padło na  naszyjnik i próbę oplecenia
rivoli. Z braku większej ilości materiałów  musi 
być tak jak jest. Mam nadzieję,że jeszcze kiedyś 
spróbuję  opleść rivolki, choć są takie małe......


                                                                     *   *   *


                                                                           *   *   *


                                                                   *   *   *


                                                                 *   *   *

                       cyt." samotność  nie ma nic  wspólnego z brakiem towarzystwa..."
                                                                                          E.M.Remarque

                                                               *   *   *

                                                 Dobrej nocy , wszystkim !!!

niedziela, 9 marca 2014

Mleczny kwarc.....

      
                                                                           *   *   *


                                                                      *   *   *


                                                                     *   *   *
                             Kiedy nosimy Mleczny Kwarc, przypomina nam on, że słowo
                            „cudowny” wywodzi się  od słowa „zachwyt”. I jeżeli ponownie
                             popatrzymy na świat oczami dziecka, doświadczymy takiego właśnie
                           „czystego zachwytu”.
                           Mleczny Kwarc symbolizuje niewinność i czystość. ( inf. wg. Trollbeads ) 

                                                                    *   *  *
                            Do mlecznego kwarcu , do jego niewinności pasowały mi tylko
                            koraliki Toho w kolorze silver lined frosted crystal , oraz nickel .
                            Wisior jest podszyty srebrnego koloru syntetyczną  skórką, 
                            a zawieszony jest na  srebrnej, ręcznie  robionej krawatce .
                            Polecam , zakupu dokonałam w Skarbach Natury.

                                                                    *   *   * 

                           cyt.  " Zacznij tam , gdzie jesteś. 
                                               Użyj tego , co masz.
                                                        Zrób  to , co możesz......"     Artur Ashe

                                                                *   *   *
                                 
                                         Przesyłam buziaki wszystkim gościom !!!!

                                                                 *   *   *

piątek, 7 marca 2014

Koral ..... jak cegła

..."podaj cegłę, podaj cegłę, zbudujemy nowy dom... "
takie właśnie  mam skojarzenie z moim ostatnim   tworem.
Ostatnio mam  wrażenie ,że bardzo wysoko została
podniesiona porzeczka , jeśli idzie o  rękodzieło.
Oglądam blogi nasze i zagraniczne i  dochodzę do wniosku ,
że moje prace są  coraz mniej ciekawe, zbyt  skromne,
niedoskonałe,  nieciekawe.... 
Wydaje mi się ,że wszystko już było. 
Też tak macie ? 
Teraz czas na rzeczoną cegłę :
 

                                                                          *   *   *


                                                                         *   *   *


                            Moja  " koralowa cegła " ma  wielkość 4,5cm x 5,5 cm x 1,5 cm.
                           Jako pierwszy rząd użyłam koraliki Tile w kolorze matowego
                           srebra, potem fire polish  w kolorze silver , Toho round  metallic hematite,
                           permanent finish silver lined milky pomegranate ,oraz koraliki Precjosa
                           również w kolorze matowego srebra. Podszyłam  wisior syntetyczną
                          skórką w kolorze srebra i zawiesiłam na łańcuszku-żmijce.
                          
                                                                    *   *   *

                               Zasłyszane :
                            " najlepszym dowodem na to ,że  w kosmosie istnieje inteligencja
                              jest to ,że  się z nami nie kontaktują..... !!!  "

                                                                  *   *   *

                                    

sobota, 1 marca 2014

Sodalit i perły.......

         Sodalit ma znakomite efekty, jeśli chodzi o usuwanie starych wzorców myślowych i otwieranie się na coś zupełnie nowego, czego jeszcze w życiu nie doświadczaliśmy. Pomaga na mętlik w głowie i emocjonalne zamieszanie, kiedy trzeba skupić się i myśleć logicznie. To kamień czakry trzeciego oka, stymuluje intuicję i dostęp do uniwersalnej wiedzy z Kronik Akashy; przydatny dla psychologów, uzdrowicieli i wszystkich tych, którzy chcą głęboko zrozumieć okoliczności w jakich się znaleźli.
          Sodalit namawia do znajdowania własnej prawdy i wyrażania jej, aby żyć w zgodzie ze sobą. Sodalit skłania do przeprowadzenia zmian na lepsze i połączenia się z wewnętrzną inspiracją, kieruje w stronę najlepszych życiowych wyborów. ( informacje zaczerpnięte z " Magiczny Sklep Ezoteryczny "


                                                                         *   *   *


                                                                       *   *   *


                                                                          *   *   *

                     
                               Sodalit to dla mnie trudny kamień do  ubrania.  Nie przepadam
                               za kolorem niebieskim, czy granatowym , stąd trudność. 
                               Na szczęście koleżanka ULA podpowiedziała mi ,że chyba
                               najbardziej będzie mu do "twarzy " w hematycie. I miała rację!!!!
                               Tak w ogóle powstał wisior o zupełnie  nieoczekiwanym  kształcie.
                               Na ubranko  zużyłam koraliki Toho w kolorze metallic hematite,
                               oraz odrobinę koralików w kolorze nickel. Do ozdoby użyłam
                               perełek niewiadomego pochodzenia . Jak zwykle  wisior jest
                               podszyty skórką , tu w kolorze granatowym. 
                             
                                                                  *   *   *

                                  Ostatnio znalezione w internecie :
                                  cyt " Na świecie istnieje tylko jedna osoba , z którą  spędzasz
                                          każdą sekundę swojego życia : T Y !!! 
                                          Dlatego warto o nią zadbać i dać jej wszystko, co najlepsze . "
                      
                                                                 *   *   *

                                            Pozdrawiam  serdecznie  !!!!!

                                                                *   *   *