* * *
Taki sobie jaspisik brekcja , kupiony na poprzednich Targach
"Bliżej Zdrowia bliżej Natury " w Katowicach. Czekał ,czekał ,
aż się doczekał.
Koraliki użyte są różnej maści -Preciosa beż , Toho terra cotta,
matowe opaque pastel frosted mudbrick; podszyty syntetyczną skórką
w kolorze kremowym,zawieszony na bawełnianym sznurku ( być może
do wymiany na coś bardziej odpowiedniego)
* * *
Śliczny!
OdpowiedzUsuńpiękny ten naszyjnik, Ty to potrafisz :)
OdpowiedzUsuńWooooooooooow wonderful!!!
OdpowiedzUsuńależ piękny, podoba mi się nawet na tym sznurku!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny :) Gratuluję wspaniałych prac!
OdpowiedzUsuńno wcale nie taki sobie ... jest przepiękny.
OdpowiedzUsuń:-))
Piękny ;-)
UsuńSerdecznie Wam dziękuję za taką wspaniałą ocenę, a ja myślałam sobie,"taki sobie jaspisik" a tu masz!
OdpowiedzUsuńFantasztikusan jól néz ki, nagyon tetszik!!!
OdpowiedzUsuń:-)
Cudny! I myślę, że świetnie pasuje tu bawełniany sznurek - całość wygląda tak... no "naturalnie", nie wiem jak to inaczej powiedzieć ;))
OdpowiedzUsuń