Wzięło mnie na całego!!! Zorientowałam się,że szydełkowanie
bransoletek jest dla mnie odpoczynkiem po koralikowaniu
naszyjników,czyli prac wymagających większej uwagi oraz
dłuższej koncentracji. Bardzo wtedy potrzebuję wykonania
czegoś , co szybko staje się faktem dokonanym. Ogromna frajda,
bo w życiu nie " używałam " szydełka , oprócz konieczności
przeciągnięcia nitki wyciągniętej ze swetra na drugą stronę!!!
Życzę Tobie i całej Twojej rodzinie wszystkiego co najlepsze na Święta i żebyś nadal miała taką wenę i pomysły i talent, żeby tworzyć takie cuda, które u Ciebie oglądam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo , bardzo dziękuję!Dołożę wszelkich starań,aby Cię nie zawieść!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
Oglądając powyższe dzieło jakoś trudno uwierzyć w to "nie używanie" szydełka :) efekt rewelacyjny!
OdpowiedzUsuń