* * *
* * *
* * *
* * *
Naszyjnik " Memory K.B." to oprawiona broszka z kości, którą
otrzymałam od Przyjaciółki Ewy jako pamiątkę po jej Mamie.
Miałam dużo pomysłów ,ale żaden nie był dość dobry na tego
rodzaju pamiątkę. Użyłam w końcu koralików w moich ulubionych
kolorach , czyli beż i oliwka, oraz metalowe w kolorze platynowym.
Od początku wiedziałam,że będzie zawieszony poziomo, ale niestety,
bez koralikowej zawieszki , wyglądał jak ryngraf, a nie o to mi chodziło.
Mam nadzieję, że taki właśnie jest odpowiedni dla mnie, dodatkowo
przemawia za tym fakt,iż nie mam jeszcze naszyjnika zawieszonego poziomo.* * *
Dzisiaj zostałam "zmuszona " przez moją Młodą, do ciężkiej pracy nad
jej biżuterią. W ten to właśnie sposób otrzymała dzisiaj ode mnie
ten oto zegarek, nie sfotografowany wisiorek z wężem , bransoletkę
ze srebrnego rzemyka z zawieszką, oraz kolczyki wkrętki. Opłacał jej
się dzisiaj pobyt u babci.Nie jest to rewelacja, ale co można było wymyślić
w obecności dziecka wiercącego się bez przerwy , to podskakującego ,to
śpiewającego , to ..........same wiecie jak to jest. Nawet nie zdążyłam
zrobić fotek, oprócz zegarka , ale było miło i jednym słowem "fajnie ".* * *
Naszyjnik cudowny! To jest przepiękna pamiątka! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPięknie to oprawiłaś i wygląda ta kość niezwykle. Zegareczek wygląda słodko i najważniejsze,że Młoda zadowolona.Babcia chyba też???
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Śliczny naszyjnik. Pomysł na bransoletkę do zegarka rewelacyjny. Gdybym miała wnuczkę, pewnie też robiłabym dla niej takie cudeńka. Wiercipięta ma fajną babcię :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wyszedł niesamowity - nie zgadłabym co stanowi bazę, gdybyś nie napisała. Masz złote rączki :)
OdpowiedzUsuńKülönleges, egyedi és gyönyörű ez a nyaklánc!!!
OdpowiedzUsuńJagódko, jak zwykle zachwycasz.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest niesamowity a jego oprawa ... godna królowej.
Pozdrawiam
Kochane moje! Wielkie Wam DZIĘKUJĘ za fantastyczne komentarze!!!!
OdpowiedzUsuńJagódko, naszyjnik wyszedł Ci rewelacyjnie, a Młoda pewnie zadowolona, że babcia ma złote paluszki :)
OdpowiedzUsuńA ja patrzę i patrzę i nie mogę dojść czy to dwa różne naszyjniki czy jeden i ten sam ;-) Z daleka kolory zupełnie inaczej wyglądają niż na tym zdjęciu ze zbliżeniem.
OdpowiedzUsuńkry.ma.art ! To ten sam , tylko ja nie potrafię robić chyba porządnych fotek!!!
OdpowiedzUsuń