* * *
* * *
* * *
* * *
Siedzę i cierpię na brak weny!!! Dziergam sznur koralikowy
jeden , nie podoba mi się, zaczynam drugi , za chwilę , nie to nie to!!!!
Patrzę , leży kamyk, malutki, żółciutki i uśmiecha się do mnie
" ubierz mnie ładnie " jak miałam nie spełnić takiej prośby?
Wzięłam i ubrałam . Teraz leży gotowy. Jest zadowolony, ładnie ubrany.
Przedstawia mi się " jestem zółty jadeit " ,moja pani ubrała mnie
w koraliki Toho , koraliki są piękne , matowe w ulubionych kolorach.
Ozdobiła mnie koralikami fire polish , podszyła syntetyczną skórką
i zawiesiła mnie na sznurze z koralików Toho i fp.
Tak to wzbogaciłam swoją kolekcje skrzatów o ten uroczy ,żółty jadeit.
wisiora hematytowego, aby nie było w nim widać fotografa???????
* * *
* * *
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mnie,
zostawiających swoje nader miłe dla mnie komentarze.
* * *
Ja po prostu nie mogę :( Takie cuda ! Ja jakoś nie mam odwagi zacząć ale oglądam i podziwiam do woli. Każdy wisior ubrany przez Ciebie jest cudny!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam goraco
Żółciutki ładny,ale ten czarny to już obłędny :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle bardzo gustowne i eleganckie!
OdpowiedzUsuńSkrzacik śliczny. A zdjęcie spróbuj zrobić z pewnej odległości i włącz zoom.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Ten wisior na ostatnim zdjęciu jak czarna dama wygląda - bardzo dostojnie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam powakacyjnie:))
Dziękuję za miłe słowa ! Cieszę się,że już jesteście !!!Pozdrawiam serdecznie !!
OdpowiedzUsuńFantastycznie zgrane kolory!
OdpowiedzUsuńNie wiem, jak zrobić zdjęcie hematytowi:)), ale bardzo mi się on podoba:). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne wisiorki!!! Nie poradzę Ci jak zrobić zdjęcie "lustrzankom",bo sama mam z tym problem:)
OdpowiedzUsuńMindkettő csodaszép, a fekete a kedvencem!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne wisiory. Bardzo ładnie i starannie wykonane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń