Pleć pleciugo, byle długo.... tak dawno temu
mówiła moja Mama , bo plotłam i plotłam ,
wciąż miałam coś do powiedzenia .
Gdyby wtedy wiedziała,że moje plecenie
przybierze taki obrót, na pewno by Jej
było miło , bo sama szyła , szydełkowała ,
dziergała na drutach , haftowała i dodatkowo
słuchała mojego plecenia.
Oto co wyplotłam w czasie wolnym ,
oczywiście z instrukcji Tauriel-designe
Joanny Młodkowskiej-Brach.
Bransoletka " Whiltierna "
* * *
Bransoletka " Amenan"
* * *
* * *
Witam serdecznie nowych gości odwiedzających moje królestwo.
Dziękuję za bardzo miłe memu sercu komentarze.
* * *
cyt." Kiedy się budzisz rankiem , masz dwie możliwości :
- spać dalej i marzyć
- albo wstać i te marzenia spełnić...."
* * *
Mój przyjaciel OGI , czyli Samozwańczy
Główny Specjalista d/s Przesyłek !!!!
* * *
jak zawsze piękne i dopracowane w szczegółach.. :)
OdpowiedzUsuńJa to sobie robię kawę i przychodzę do Ciebie w odwiedziny pooglądać.. i dziś też mnie nie zawiodłaś .. i poczytałam i pooglądałam ... fajnie było :D Bransolety prezentują się elegancko, a Twój OGI to widzę rozkoszniak :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo to przynajmniej masz kogoś kto rozpakuje Ci przesyłki i sama nie musisz się już męczyć ;) Bransoletki cudnie wyszły ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :)
OdpowiedzUsuńCudne bransoletki wyplotłaś a Ogi wymiata ...pozdrawiam serdecznie Ciebie a Ogiemu uściśnij łapę ode mnie :))
OdpowiedzUsuńObie bransoletki są wspaniałe !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te bransoletki :)
OdpowiedzUsuńklimatyczne ozdoby - a i tak
OdpowiedzUsuńOgi zabrał całą mą uwagę ♥