wypoczynku w Wiśle. Pogoda dopisała , towarzystwo również.
Moja wnuczka Alusia , dzielna dziewczyna zaliczyła wszystko ,
co " wczaso-turysta" powinien zaliczyć. Była nad zaporą w
Wiśle Czarnym , wędrowała na Przełęcz Kubalonka , mijając
Rezydencję Prezydenta RP, gdzie w Zamku Dolnym zaliczyła
lody , a my wypiliśmy pyszna kawę "prezydencką". Potem chwila
na zrobienie kilku zdjęć i dalej w drogę do Zamku Górnego Rezydencji.
Poniżej załączam kilka zdjęć z wnętrz Rezydencji,z wcześniejszej bytności :
Widok z korony zapory na jezioro
Pozowanie do zdjęć na Zamku Dolnym
Widok na Zamek Górny
Wejście główne
* * *
...dalej marsz na Przełęcz Kubalonka
... schronisko na Kubalonce , nadal nieczynne
.... droga na szczyt Czantorii
spacer na Równicę .....
.......... a jakże , koraliki też były ...............
Oczywiście to nie wszystko , ale reszta zostaje w naszej
pamięci jako wspaniały , wspólny pobyt w naszych pięknych
Beskidach. Wszyscy się spisali na medal , pozostanie wspomnienie ,
kilka zdjęć i ogromna przyjemność z przebywania razem z kochaną
Alusią tych kilka dni .
* * *
" z uśmiechem na twarzy człowiek podwaja swoje możliwości.... "
* * *
Wspaniałe wspólne wędrowanie. A zapał do koralików u Alusi widać wielki :)
OdpowiedzUsuńZ Wisły też mam miłe wspomnienia:)). Widzę, ze rosną nowe koralikowe siły:)) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń