*** *** ***
*** *** ***
*** *** ***
....zaczęłam szydełkować sznur, zmęczona "ciężką" pracą szydełkiem odłożyłam go
i po prostu zaszalałam.... Siedziałam i pracowałam, nie bacząc na to,
że właściwie nie lubię przesady w moich projektach, po prostu zaszalałam.
Miał być malutki , do nowej kolekcji "skrzatów" a wyszedł taki dosyć- dosyć
i to jeszcze taki zdobiony. Ale co mi tam , niech będzie i taki.
Kaboszonik howlitu otrzymałam jako gratis , użyłam do jego oprawy
koralików Toho dark bronze,opaque turquoise,s-l milky teal,trans.rainbow
frosted dark peridot i na koniec koraliki fire polish turkusowe.
Efekt końcowy zadziwił nawet mnie!!!! Zdałam sobie sprawę,że zestaw
kolorów - turkus i brąz już był . Bardzo lubię kolory miedzi i brązu.
Przepiękny!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMówiłam Ci, to jest świetne połączenie kolorystyczne- kolor turkusowy i miedziany. O ile turkus w złocie jakoś mi się nie podoba, o tyle uwielbiam turkus + miedz.Jagodo, wcale nie jest przesadzony ten wisior, wygląda naprawdę świetnie. I jak dobrze wygląda ten sznurek. Całość naprawdę świetna.
OdpowiedzUsuńKrzemienie oprawione, rzuciłam na blog.
Miłego,:)
Cudowne
OdpowiedzUsuńCUDO! Absolutnie powinnaś częściej tak szaleć :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie!!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca, chciałoby się powiedzieć więcej takiego szaleństwa. Wszystkie Twoje prace są śliczne natomiast dzisiejszy naszyjnik jest w ulubionym zestawienie kolorystycznym. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKamino,wydaje mi się,że nic innego nie pasuje do turkusów,ciekawa jestem jakie koraliki dobiorę do następnego turkusika. Pozdrawiam , dziękuję za wizytę!!!
OdpowiedzUsuń