wtorek, 3 września 2013

w kolorach ziemi....


                                                                         *   *   *


                                                                        *   *   *


                                           W kolorach ziemi.  Drewno , japońskie koraliki
                                           Toho ,  koraliki  bricks w  czterech kolorach oraz 
                                           fire polish jako dodatek do sznura plecionego
                                           z koralików Toho .  Całość jest podszyta  syntetycznym
                                           zamszem w kolorze beżowym.

*   *   *

15 komentarzy:

  1. Ładne i oryginalne. Bardzo ciekawy jest i sam kaboszon.
    Miłego;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej,Jagodko:
    Siedze w Danii,bo musze.Nic nie koralikuje,bo nie moge.Slabo widze kolory,bo uzywam kiepskiego laptopa,ale mi bardzo wzrok przyciagnal Twoj nowy,piekny medalion.Musze go jeszcze raz obejrzej w domu,za tydzien,gdy bede juz w Szwecji,na lepszym komputerze.Przepiekna kompozycja ksztaltow i kolorow.Znakomita forma.Masz ogromne wyczucie koralikowego piekna.
    A ja-cos tam zaczelam i nie moge sie doczekac,kiedy nad tym znow popracuje.
    -Pozdrawiam ze Skagen-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne kolory! Super wplotłaś tę nakładkę! A chyba jeszcze bardziej od wisiora podoba mi się sznur! Świetny pomysł z dodaniem Fire Polish!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy kaboszon, kolory dobrane do niego idealnie i sznur też fajny, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantasztikusan szépséges színek és formák!! Nagyon tetszik!!

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest nasz faworyt Anki i mój pomiędzy innymi cudnymi wisiorami z czarnej gablotko - szkatułki . Widziałyśmy go dzisiaj czyli 20 października w Ustroniu już pod koniec warsztatów . Jest wspaniały .

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za słowa miodem płynące, są potrzebne jak tlen !!! Jeszcze raz dziękuję !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dopiero dzisiaj oglądam tę stronę - ogłaszam, że od ponad roku jestem właścicielką tego wisiora - nie wiem jak, ale Kołderkowe Cioteczki (w tym ww Kajtek) "załatwiły go" właśnie dla mnie
    Jest przepiękny, dziękuję serdecznie autorce za to cudeńko i życzę dalszych pięknych prac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sanno, bardzo dziękuję za tak pochlebną opinię, jest mi niezmiernie miło,że moja praca się podoba .Pozdrawiam serdecznie!!!

      Usuń