piątek, 6 września 2013

Dzisiaj skromnie....

Dzisiaj skromnie, ale za to dwustronnie.
Nie każdy lubi biżuterię bogatą w ozdoby.
Chociaż mnie coraz bardziej podobają się
prace z  bogatą ofertą ozdób. Ale spoko.
Spróbowałam tej techniki właściwie
po raz pierwszy od dłuższego czasu...
Wcześniejsze próby po prostu nie wypaliły. 
Tym razem  też nie ma perfekcji, jakiej bym 
oczekiwała od siebie , ale można wytrzymać.
Koral-łza  amazonitu rosyjskiego został
opleciony  koralikami Toho w kolorze srebra
oraz transparent frosted teal i transparent capri blue.


                                                                  
                                                                      *   *   *


                                                                        *   *   *


                                                                    *   *   *

                                  cyt. " zacząć jest łatwo , wytrwać jest sztuką...."

                                                                   *   *   *

                                    Dziękuję wszystkim za  komentarze , wszystkie dają
                                    mi mnóstwo radości  i  powodują ,że chce mi się  działać. 

                                                                  *   *   *

15 komentarzy:

  1. Очень красивый кулон!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tajemniczo, tym bardziej zachecająco. Przyciaga wzrok.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Skromnie ale efektownie! I nie widzę tego braku perfekcji. Bardzo lubię "dwustronne" wisiory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Elegancko i dwa w jednym. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny, ja też nie lubię nadmiaru ozdób, a Twój wisior jest po prostu idealny!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny i nie ma się do czego przyczepić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej,Jagodko:
    Przepiekny jest-bardzo elegancki-piekna oprawa-doskonale kolory.
    Wracam juz do domku,jutro mam prom o 8 rano-nie moge sie doczekac-pewnie i ja cos niedlugo stworze:-)
    Usciski-Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  8. Bo wbrew pozorom taka oprawa bez podkładu wcale nie jest łatwa. Pół biedy, gdy kamień ma regularny kształt, znacznie gorzej to zrobić gdy ma nieregularny kształt. Mam taki plaster agatu, któremu już dwa razy zmieniałam oprawę, bo zawsze mi coś nie pasuje- ostatnio odkryłam,że oprawa mi "tańczy" na tym plastrze- nic dziwnego, bo ma on mocno nieregularne brzegi, jak powygryzane a jego owal jest jakby nieco zwichrowany. Ale ten kamyk dobrze wyszedł.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest bardzo elegancki i efektowny, bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam nie widzę żadnych usterek, jest śliczny:)), jak wszystko, co robisz:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Wisior przepięknie opleciony, bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepięknie oprawiony i kolorystyka dobrana idealnie!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Egyszerűségében is nagyon szép és mutatós!!! :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki piękny! Z ostatniej giełdy minerałów przyniosłam również między innymi amazonit i zastanawiam się które koraliki będą do niego pasować. Twoja propozycja jest bezbłędna.

    OdpowiedzUsuń