JADEIT - kamień władzy , długowieczności ,
płodności , mądrości i równowagi.
* * *
* * *
* * *
Biały jadeit po kilku pruciach , wreszcie uzyskał oczekiwany
przeze mnie wygląd. Wbrew pozorom trudno było dopasować
te wszystkie koraliki tak , aby zachować symetrię , a o to
w tym całym przedsięwzięciu mi chodziło. Użyłam tu koralików
Toho w kolorze matte color opaque white oraz dark bronze.
Koraliki Tile i bricksy również w kolorze white , natomiast
fire polish są w kolorze matte metallic dark cooper.
Jak zawsze u mnie, wisior jest podszyty syntetyczną skórką ,
a do zawieszenia uplotłam sznur techniką herringbone z wstawkami
z bricksów i Tili.
* * *
Wczoraj byłam na nowej katowickiej Giełdzie Minerałów
i Biżuterii , gdzie długo wybierałam kamyki , opróżniałam
stopniowo portfel , ale do domu przyniosłam niżej pokazane
cuda :
Zgodnie z ruchem wskazówek zegara , zaczynając od godziny 12.oo
opowiadam co następuje : agat botswana , prehnit , agat koralowy ,
obsydian złoty , agat koralowy II , jaspis passolit , trylobit i w centrum
tego interesu , pięknie mieniący się labradoryt. Tak więc przede mną
znowu trochę pracy.
* * *
Dziękuję wszystkim , którzy dotrwali do końca tego postu,
pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia.
Pozdrawiam również bardzo ciepło biżuteryjki z bloga
robieblyskotki.blogspot.com , z którymi spędziłam
szalenie miłe chwile , na wyżej wymienionej giełdzie.
* * *
" możesz stworzyć coś pięknego nawet z kamieni napotkanych na swej drodze..." J.W.Goethe
niedziela, 29 września 2013
niedziela, 22 września 2013
Nie tylko kamienie.......
nie tylko kamienie "napotkane " na mojej drodze
są początkiem przecudnej przygody z koralikami ,
szkło również stanowi piękny , tajemniczy początek....
Spotkałam w SN szkło z Afganistanu i natychmiast
oczarowały mnie te cudne niebiesko -zielone kawałki.
Długo zastanawiałam się , czy kupić, jak je ubiorę, nie byłam pewna...
Zaglądałam , podziwiałam , aż wreszcie zapytałam wujka google
co o tym moim pomyśle sądzi. Jego odpowiedź była jednoznaczna:
bierz i rób !!!!! Znalazłam przy okazji blog KATANINA , gdzie
zobaczyłam prace , w których użyto szkła afgańskiego. Zajrzyjcie tam ,
bo warto , zobaczycie piękną biżuterię.
są początkiem przecudnej przygody z koralikami ,
szkło również stanowi piękny , tajemniczy początek....
Spotkałam w SN szkło z Afganistanu i natychmiast
oczarowały mnie te cudne niebiesko -zielone kawałki.
Długo zastanawiałam się , czy kupić, jak je ubiorę, nie byłam pewna...
Zaglądałam , podziwiałam , aż wreszcie zapytałam wujka google
co o tym moim pomyśle sądzi. Jego odpowiedź była jednoznaczna:
bierz i rób !!!!! Znalazłam przy okazji blog KATANINA , gdzie
zobaczyłam prace , w których użyto szkła afgańskiego. Zajrzyjcie tam ,
bo warto , zobaczycie piękną biżuterię.
Tam doczytałam ,że to jest antyczne szkło sprzed 2000 lat ,
i tu pozwoliłam sobie
na skopiowanie tej informacji, mam nadzieję,że KATANINA nie będzie miała
mi za złe ,że to uczyniłam bo nigdzie indziej nic nie znalazłam :
cyt . "..szkło z czasów Cesarstwa Rzymskiego, niby to tylko szkło, jednak
ze względu na
bardzo wysoką jakość i przejrzystość za dawnych czasów
było uznawane za
towar niezwykle luksusowy i stać na nie było jedynie
najzamożniejszych.
Niesamowite jest jeszcze to, że wraz z upadkiem
cesarstwa zapomniano
sekret produkcji pięknego szkła.
Dopiero ok XIIw w Wenecji jego historia
ponownie ruszyła,
a rzemieślnicy zamknięci na wyspie Murano doskonalili
technikę...
Nie znaczy to, że przez cały ten czas ludzkość była
zupełnie pozbawiona szkła,
nadal je wyrabiano, chociażby używano szkła
wulkanicznego, bo szkło to
przecież stopiony piasek, zapomniano jedynie
tajniki jego produkcji,
które za czasów starożytnych były na niezwykle
zaawansowanym poziomie."
Nie wiem ,czy sprostałam zadaniu , ale proszę zobaczcie jak ten malutki
kawałeczek antycznego szkła wygląda dzisiaj:
Teraz trochę z innej beczki :
Piękny niebieski kawałek szkła pokrytego w części patyną
ubrałam w koraliki Toho , fire polish , kuleczki jadeitu księżycowego ,
oponki apatytu i ozdobiłam go kroplą / łezką z mrożonego szkła.
Podszyłam go , bo na to zasługuje , srebrną , sztuczną skórką. .
* * *
Witam serdecznie nowe obserwatorki ,
pozdrawiam Wszystkich ciepło i ślę buziaki
za dotychczasowe dobre słowa zostawione
pod moimi pracami .
* * *
sobota, 21 września 2013
Jesienny spektrolit....
Na pewno zauważyłyście moją pogoń
za pięknymi kamieniami. Uwielbiam ich
szukać , podziwiać , kupować !!!!
Oczywiście potem potrzebuję czasu na
zastanowienie się , z którego , w jakie koraliki,
znacie to i to jest piękne. Faktem jest ,że fotograf
ze mnie marny, nawet dobry aparat mi nie pomoże,
ale bardzo sie staram , aby pokazać moje kamyki
z jak najlepszej strony. Ten spektrolit zachwycił mnie
od pierwszego wejrzenia . Był tak pięknie mieniący ,
w tak pięknych , jesiennych kolorach ,że postanowiłam
od razu ,że będzie mój !!! Jest mój !!!
Tylko zdjęcia nie oddają jego piękna. Jest odziany
w koraliki Toho i fire polish , podszyty jest czarną skórką,
aby nie przesadzić , i nie odwrócić uwagi od kamyka ,
zawiesiłam go na czarnym łańcuszku.
Tu przed zakończeniem pracy, udało mi się złapać promień słońca:
* * *
Tutaj wygląda co najmniej smętnie! A taki nie jest , zapewniam !!!
* * *
za pięknymi kamieniami. Uwielbiam ich
szukać , podziwiać , kupować !!!!
Oczywiście potem potrzebuję czasu na
zastanowienie się , z którego , w jakie koraliki,
znacie to i to jest piękne. Faktem jest ,że fotograf
ze mnie marny, nawet dobry aparat mi nie pomoże,
ale bardzo sie staram , aby pokazać moje kamyki
z jak najlepszej strony. Ten spektrolit zachwycił mnie
od pierwszego wejrzenia . Był tak pięknie mieniący ,
w tak pięknych , jesiennych kolorach ,że postanowiłam
od razu ,że będzie mój !!! Jest mój !!!
Tylko zdjęcia nie oddają jego piękna. Jest odziany
w koraliki Toho i fire polish , podszyty jest czarną skórką,
aby nie przesadzić , i nie odwrócić uwagi od kamyka ,
zawiesiłam go na czarnym łańcuszku.
Tu przed zakończeniem pracy, udało mi się złapać promień słońca:
* * *
Tutaj wygląda co najmniej smętnie! A taki nie jest , zapewniam !!!
* * *
środa, 18 września 2013
" Beżowa..."
Beżowa siostra zielonego ???
* * *
* * *
* * *
Może być , beżowa siostra zielonego z poprzedniego posta.
Akrylowy kaboszon próbowałam obszyć tak jak ten zielony,
ale nie potrafię zrobić dwóch jednakowych , są niby tak samo
robione , a jednak są inne. Tak właściwie to bardzo mi się podoba to ,
że nie powielam prac , cieszy mnie to ,że każdy wisior jest inny.
Do pracy użyłam koralików Toho w kolorze opaque light beige ,
gold lined crystal i koralików fire polish w kolorze pasującym do całości.
Całość podszyłam syntetyczną skórką a zawiesiłam na łańcuszku .
* * *
Witam , pozdrawiam ciepło i zapraszam do komentowania.
Ciekawa jestem , który wisior podoba Wam się bardziej ????
* * *
* * *
* * *
* * *
Może być , beżowa siostra zielonego z poprzedniego posta.
Akrylowy kaboszon próbowałam obszyć tak jak ten zielony,
ale nie potrafię zrobić dwóch jednakowych , są niby tak samo
robione , a jednak są inne. Tak właściwie to bardzo mi się podoba to ,
że nie powielam prac , cieszy mnie to ,że każdy wisior jest inny.
Do pracy użyłam koralików Toho w kolorze opaque light beige ,
gold lined crystal i koralików fire polish w kolorze pasującym do całości.
Całość podszyłam syntetyczną skórką a zawiesiłam na łańcuszku .
* * *
Witam , pozdrawiam ciepło i zapraszam do komentowania.
Ciekawa jestem , który wisior podoba Wam się bardziej ????
* * *
Kalcytowe serce...
Kalcyt - uspokaja , wyprowadza z depresji
oraz sprzyja rozwijaniu zdolności parapsychicznych.
* * *
* * *
cyt. "Jeśli nie masz marzeń , jak mają się spełnić?????? "
Jimini Cricke
oraz sprzyja rozwijaniu zdolności parapsychicznych.
* * *
* * *
cyt. "Jeśli nie masz marzeń , jak mają się spełnić?????? "
Jimini Cricke
niedziela, 15 września 2013
I znowu zielono.....mi
* * *
* * *
Dzisiaj troszkę spokojniej , znowu zielono , ale
kolor zielony działa na mnie kojąco. Oczywiście to nie
koniec , bo zielonych kamyków mam jeszcze sporo, ale
będę je mieszać z innymi ( mam nadzieję ) kolorami.
Tu akrylowy kaboszon , koraliki Toho galvanized blue gold
gold lustered dark chocolate bronze oraz koraliki fire polish
matte dark olivine.Wisiorek jest podszyty syntetyczną skórką
w kolorze starego złota.
* * *
Dziękuję wszystkim zaglądającym do mnie ,
wszystkim nowym zaglądającym ,
oraz wszystkim ,którzy decydują się zostawić ślad
swojej obecności w postaci komentarza.
* * *
cyt. " w życiu musi być dobrze , niedobrze ,
bo jak jest tylko dobrze,
to jest niedobrze...."
Jan Twardowski
* * *
Tutaj muszę się pochwalić , zostałam wylosowana
w rozdawajce u Anabell z bloga "nic specjalnego"
oto co mi się dostało :
Anabell, bardzo dziękuję za piękny wisior !!!
* * *
środa, 11 września 2013
Mokait i konik ... morski
MOKAIT
dodaje osobie noszącej go pewności siebie,
działa antystresowo pochłaniając negatywne emocje i energie.
Oczyszcza umysł, pomaga właściwie ocenić sytuację,
a tym samym zrealizować postawione sobie cele.
* * *
* * *
* * *
* * *
działa antystresowo pochłaniając negatywne emocje i energie.
Oczyszcza umysł, pomaga właściwie ocenić sytuację,
a tym samym zrealizować postawione sobie cele.
* * *
* * *
* * *
Kaboszon pięknego bordowo-zielonego mokaitu ,
który przeleżał sobie w moim archiwum od grudnia
zeszłego roku nareszcie został wzięty pod uwagę.
Ostatnio używałam dużo błyszczących koralików ,
więc do tego pięknego kamienia użyłam koralików Toho
matte color mauve mocha , matte color dark olive i opaque
frosted oxblood. Podszyty jest ekologiczną skórką w kolorze
bordo , zawiesiłam go na mosiężnym łańcuszku , a wszystko
jest ozdobione kulkami agatu i mosiężnymi elementami.
* * *
niedziela, 8 września 2013
Dzisiaj bogato....
* * *
* * *
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego nic mi się nie podoba.
Ten wisior był robiony trzy razy, pruty i znowu obszywany....
Myślałam ,że taki piękny , beżowy koral fossil to żaden
kłopot, rach-ciach i będzie piękny! Tymczasem nic z tego !!!
Nadal coś mi nie pasuje. Zaprezentowałam go dzisiaj mojej
Przyjaciółce na porannej , tradycyjnej , niedzielnej kawusi ,
i nie wierzyłam własnym uszom , okazało się ,że jej bardzo się
podoba, choć gusta ma zupełnie inne. I co tu z takim fantem
uczynić ???? To wszystko to wina moich odwiedzin na
Waszych blogach, znajduję tam tak piękną biżuterię , że moje
prace wydają mi się nie takie , jak mi się wydawało ,że będą !!!!
Następny wisior już jest na " tapecie " czekał od grudnia 2012 roku
i dopiero teraz się doczekał na swoją kolej.
* * *
Witam serdecznie nowe obserwatorki , dziękuję za
wspaniałe komentarze, bo tak jak pisałam wcześniej ,
dzięki nim czuję ,że trzeba doskonalić się nadal.
* * *
piątek, 6 września 2013
Dzisiaj skromnie....
Dzisiaj skromnie, ale za to dwustronnie.
Nie każdy lubi biżuterię bogatą w ozdoby.
Chociaż mnie coraz bardziej podobają się
prace z bogatą ofertą ozdób. Ale spoko.
Spróbowałam tej techniki właściwie
po raz pierwszy od dłuższego czasu...
Wcześniejsze próby po prostu nie wypaliły.
Tym razem też nie ma perfekcji, jakiej bym
oczekiwała od siebie , ale można wytrzymać.
Koral-łza amazonitu rosyjskiego został
opleciony koralikami Toho w kolorze srebra
oraz transparent frosted teal i transparent capri blue.
* * *
* * *
* * *
cyt. " zacząć jest łatwo , wytrwać jest sztuką...."
* * *
Dziękuję wszystkim za komentarze , wszystkie dają
mi mnóstwo radości i powodują ,że chce mi się działać.
* * *
Nie każdy lubi biżuterię bogatą w ozdoby.
Chociaż mnie coraz bardziej podobają się
prace z bogatą ofertą ozdób. Ale spoko.
Spróbowałam tej techniki właściwie
po raz pierwszy od dłuższego czasu...
Wcześniejsze próby po prostu nie wypaliły.
Tym razem też nie ma perfekcji, jakiej bym
oczekiwała od siebie , ale można wytrzymać.
Koral-łza amazonitu rosyjskiego został
opleciony koralikami Toho w kolorze srebra
oraz transparent frosted teal i transparent capri blue.
* * *
* * *
* * *
cyt. " zacząć jest łatwo , wytrwać jest sztuką...."
* * *
Dziękuję wszystkim za komentarze , wszystkie dają
mi mnóstwo radości i powodują ,że chce mi się działać.
* * *
wtorek, 3 września 2013
w kolorach ziemi....
* * *
* * *
W kolorach ziemi. Drewno , japońskie koraliki
Toho , koraliki bricks w czterech kolorach oraz
fire polish jako dodatek do sznura plecionego
z koralików Toho . Całość jest podszyta syntetycznym
zamszem w kolorze beżowym.
* * *
niedziela, 1 września 2013
w stylu vintage ....
* * *
Jak zwykle znowu mała zmiana , dzisiaj sznur w stylu vintage.
Koraliki fire polish w kolorze bronze iris ruby i koraliki Toho
w kolorze bronze , wzór z internetu , ogromna chęć posiadania
takiego cuda i cierpliwość w wyplataniu, trochę czasu i jest .......
Oczywiście powstaje już następny w kolorach jet bronze picasso
imetallic iris bronze. Też jest ładny.....
* * *
Subskrybuj:
Posty (Atom)