To prawda , marzenia się spełniają, moje się spełniło.
Otrzymałam przepiękny prezent od blogowej koleżanki
Naty Karsky z bloga lovely stone .
Od dawna byłam pod wrażeniem jej prac, są wyjątkowo
w moim stylu , takie klasyczne. Dążę do tego , by
móc zaprezentować tutaj moje równie piękne prace.
Jeszcze mi brakuje ,ale "wszystko przed nami ", mam do czego dążyć.
Oto wisior ,który otrzymałam :
* * *
* * *
Piękny riolit w towarzystwie koralików Toho i pięknych
plecionych kulek.
Prawda ,że piękny ???
* * *
cyt. " sprawiaj innym radość, a zobaczysz wtedy,że radość cieszy ..."
Friedrich Theodor Fischer
jacie, gdybyś nie napisała, że to nie Twoje dzieło!! rzeczywiście bardzo w Twoim stylu :)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior ale ale kochana Twoje też są pięknej urody ! pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńJa też w życiu bym nie podejrzewała, że nie Twoje...
OdpowiedzUsuńJagoda, przestań, proszę - a w czymże Twoje prace są gorsze od Jej prac????? Oprawiasz wszystkie kamyki niezwykle starannie, świetnie dobierasz "ubranka", nie brak Ci w tej dziedzinie inwencji, więc o co chodzi??? Może o napisy w obcym języku????
OdpowiedzUsuńMiłego,;)
P.S.
Za takie pisanie powinnaś zostać ukarana tygodniowym odstawieniem od koralików, wiesz? Już 4 tygodnie nie robię koralików, nie wiem, czy jeszcze będę potrafiła.
Nawet sobie nie wyobrażacie ,jak miło przeczytać takie komentarze, Wasza wiara czyni cuda!!! Pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna bardzo serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńwisior przepiękny i do złudzenia przypomina Twoje prace ;)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście piękny. A Ty tam nie margol, tylko do roboty ! ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny i ja też nie pomyślałam że to nie twój.Twoje kamyczki są cudowne:)
OdpowiedzUsuńPrawda, że piękny. I bardzo przypomina twoje prace.
OdpowiedzUsuńPiękny kamień i godna oprawa :)
OdpowiedzUsuń