" drobiazgi sprawiają ,że niespostrzeżenie ,
cicho wchodzi do nas wielkie szczęście..."
Nie wiem czyje to słowa cytuję , ale bardzo
mi pasują do dzisiejszego posta.
Ten wisiorek to miała być broszka , ale ja
najbardziej lubię wisiorki, więc oczywiście
znowu powstał wisiorek, mały drobiazg
który bardzo mi się podoba.
* * *
* * *
Ten drobiazg jest następnym dowodem na to ,że chyba wszystko,
nawet taki "drobiażdżek " można ubrać w koraliki i dodać mu urody.
Mam nadzieję,że jego właścicielka będzie tego samego zdania.
* * *
Witam wszystkich bardzo serdecznie , dziękuję za
miłe odwiedziny i zostawiane komentarze.
* * *
Piękny wisiorek na fantastycznym sznurze, a Hello Kitty przesłodka, na pewno spodoba się małej właścicielce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Beata.
Czarownica jesteś, przyszłość przepowiadasz :), kamyki czarujesz (jak pięknie go powiesiłaś!) i nawet Hello Kitty wydaje mi się dzisiaj ładny. Magia!
OdpowiedzUsuńHello Kitty bombowe,a pierwszy kamyczek cudny :)
OdpowiedzUsuńWisiorek przeuroczy.:)
OdpowiedzUsuńWisiorek przepięknie wygląda i ten łańcuszek do niego jest bardzo pomysłowy! a to, że wszystko można ubrać w koraliki to u Ciebie widać najdoskonalej :)
OdpowiedzUsuńCudne naszyjniki,kolory świetnie dobrane,sznur koralikowy na pierwszych zdjęciach fantastyczny.Takie prezenty pod choinkę to marzenie.
OdpowiedzUsuńCóż mogę dopisać - oba naszyjniki piękne, a ten drugi niesamowicie pomysłowy.Spodobałby sie tez mojej córce i jej koleżankom.
OdpowiedzUsuń