Jak w tytule, chalkopiryt , chryzokola to moje
prace wykonane w okresie przed i w czasie
Świąt. Natomiast NIESPODZIANKA!!!!!!
to przepiękne prace Magdy z bloga
Szklanym Okiem Mym , która pracuje z sutaszem.
Wspaniałe wisiory to efekt naszej wymiany.
Już od dłuższego czasu podziwiałam prace Magdy,
pozostawiając w komentarzach " ochy i achy "!!!
Wreszcie dostąpiłam tego zaszczytu i otrzymałam
te dwie piękności .Magdo ! WIELKIE DZIĘKUJĘ !!!
Teraz czas na pokaz :
* * *
* * *
Piękny, mieniący się brązowy chalkopiryt.
Mała , o średnicy 30mm kulka chryzokoli
ubrana w koraliki Toho nickel.
* * *
" Znienacka zaatakowało nas lenistwo.
Bronimy się jak możemy,ale walka jest nierówna !!!! "
* * *
Ten wisior w ważką jest obłędny :)
OdpowiedzUsuńMró ma niesamowite oko i wyczucie, piękne wisiory, ale Twoje prace znów zachwycają nie mniejszą precyzją. Mały z chryzokolą jest cudny!
OdpowiedzUsuńMagda szyje piękną biżuterię, to prawda. Niemniej, chryzokola przez Ciebie opleciona zachwyciła mnie BARDZO. Czyżby magiczny "kamyk zielony"?. Bardzo przyjemnie się do orzeszka dębowego upodabnia.
OdpowiedzUsuńJa też zakochałam się w ostatniej chryzokoli! Tak mało potrzeba, żeby wydobyć to "coś", co sprawia, że nie można oderwać wzroku... Ta prosta oprawa i prosta krawatka - razem tworzą jedność. Pozwolisz, że to proste, ale śliczne połączenie zainspiruje mnie do uczynienia czegoś podobnego?
OdpowiedzUsuńDziękuję Jagodo, cieszę się, że się podobają, ale ja to dopiero dostałam prezent. Zapewniam Was, że to co Jagoda pokazuje na zdjęciach oddaje piękno i misterność jej prac tylko w 50 %. Na żywo ta biżuteria jest tak piękna, że czuję się jak kopciuszek z moimi pracami .Dziś postaram się pochwalić się na blogu moimi już skarbami :)
OdpowiedzUsuńo rany ale cudeńka :) śliczne
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko co kulkowe, więc ostatnia zawieszka naj, naj, choć i pozostałe też niczego sobie ;).
OdpowiedzUsuńwww.swiatsutaszu.blogspot.com