poniedziałek, 2 grudnia 2013

Różowy opal...

Różowy opal to następny kamień  z giełdy
minerałów w Sosnowcu. Znowu  bębnówka,
nierówny,chociaż w kształcie rombu.
Z jednej strony  blado różowy, więc tę stronę
uważam za  stronę główną.  Druga jest nieco
ciemniejsza , trochę wklęsła , mniej ciekawa,
ale postanowiłam również dać jej szansę .
Do ubrania tego kamyka użyłam koralików
Toho bronze, copper lined alabaster  oraz
fire polish  luster pink. Wisior jest dwustronny,
zawieszony na sznurze  wyplecionym techniką
ndebele i ozdobiony  perłą.


                                                                       *   *   *


                                                                       *   *   *


                                                                       *   *   *


                                                                      *   *   *

                                   cyt.  "  Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć.
                                             Nawyk jest tym , co pozwala Ci wytrwać... "     Jim Ryun
                                                                    

9 komentarzy:

  1. Całkiem spory ten wisior, a nie wyglądał na pierwszy rzut oka, w każdym razie dobrze bo piękna nigdy za mało. Różowy super wygląda z tymi metalikami, bardzo udane połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo elegancki i subtelny, a ta nierówność tylko dodaje mu uroku :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo oryginalne dobranie kolorów,wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda wspaniale, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekny,delikatny roz doskonale sie komponuje z wszelkimi odcieniami miedzi a Victorian Pearl podkresla urok tego naszyjnika.
    -Pozdrawiam-
    -Halinka-

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie po prostu BOMBA !!! Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kamień w kunsztownej oprawie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję bardzo za tak miłe słowa !!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Fenomenalny , wysmakowana klasyka w mojej ulubionej kolorystyce:)

    OdpowiedzUsuń