Uralski jaspis.....

Zabawa z koralikami  trwa w najlepsze... sama jestem ciekawa
co jeszcze znajdę i co uda mi się zdziałać z materiałów  schowanych
w "archiwum" z przydasiami.
Tym razem  to jaspis , jak określił go sprzedawca, to jaspis uralski,

                                                                       *   *   *
                   
                                   cyt." Trzeba się nauczyć ponosić porażki.
                                           Nie można stworzyć nic nowego  ,jeżeli
                                           nie potrafi się akceptować pomyłek..."
                                                                                                      Charles Knight

         Odnosząc się do tego cytatu , ogłaszam,że ten kamień był już raz użyty do
          uszycia  wisiorka,ale  stwierdziłam,że nie podoba mi się  i odleżał kawał
          czasu w szufladzie.Teraz  prezentuje się trochę lepiej , ale to nie gwarantuje,
          że taki pozostanie.... bo też nie bardzo mi się podoba.

                                                                     *   *   *