poniedziałek, 3 września 2018

Naszyjnik chainmaille....

Nowy naszyjnik chainmaille z kółeczek czarnych 10/1,2   oraz 6/0,9.
Jako dopełnienie koraliki Navette Luster Montana.....







                                                                         *   *   *

                    cyt. " Nigdy nie żałuj ,że zrobiłeś cokolwiek,jeśli robiąc to
                                                               byłeś szczęśliwy....."

                                                                         *   *   *

                             Witam , dziękuję i zapraszam ponownie  !!!!!!

                                                                        *   *   *

6 komentarzy:

  1. Świetny Jagodo. Widzę go, jako elegancki dodatek do długiej, czarnej sukienki, takiej z odkrytymi ramionami i głębokim dekoltem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie się z Tobą , Sylwko zgadzam.Pozdrawiam ciepło!!!!

      Usuń
  2. Fajny, widzę że kółeczka zawładnęły Tobą całkowicie.:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu,to po części prawda.Wszystko mnie pociąga i kółeczka i koraliki i metal.... stąd przerwy w tworzeniu. Muszę się zdecydować i wybrać .Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Usuń
  3. No i nadrabiam. Naszyjnik widziałam na miniaturce Twojego bloga, ale tutaj w całej okazałości jest jeszcze piękniejszy.

    OdpowiedzUsuń