" Kamień
nefrytu znany powszechnie jako kamień jubilersko - ozdobny,
ma także
zdrowotne właściwości. Jak wiele kamieni szlachetnych,
nefryt posiada
niezwykłą moc uzdrawiania ciała,
dzięki czemu zyskał przydomek - kamień
życia.
Jego nazwa pochodzi od greckiego słowa, które w polskim
tłumaczeniu oznacza nerka.
Ten
piękny, zielonkawy kamień uważany był dawniej za amulet
wzmagający siły
życiowe i chroniący od wszelkich chorób...
Naturalne promieniowanie tych kamieni
sprawia, że z dużą łatwością
wnikają one w głąb organizmu poprawiając
stan zdrowotny,
jednocześnie aktywując system obronny człowieka...
Zielonkawy nefryt, zwany poetycznie kamieniem życia,
był szczególnie
cenionym klejnotem na dworze chińskich cesarzy.
Ten piękny, choć
nieprzezroczysty kamień uważano także
za amulet wzmagający siły życiowe i
chroniący od wszelkich chorób...
Nie wszystkim jednakże nefryt przynosił szczęście -
i tu astrologowie
ustalili pewne przepisy:
nie powinien stroić się w nefrytowe ozdoby...
Nefryt jest zwykle zielony. Jego odmiany mają różne odcienie
Nefryt jest zwykle zielony. Jego odmiany mają różne odcienie
od
soczystej zieleni do szarych mlecznych.
Odmiany czerwone występują
rzadko. Spotyka się nefryty
jednolicie zabarwione lub odmiany smugowate,
często plamiste,
żyłkowane, nieraz o rysunku marmurkowym.
Nefryt o
intensywnej barwie zielonej nosi nazwę
żadu szpinakowego.
Charakterystyczną cechą fizyczną nefrytu
jest jego wyjątkowa spoistość i
zwięzłość przy stosunkowo
małej twardości. Rozbicie bloku nefrytowego
młotem
jest bardzo trudne, gdyż jego wytrzymałość jest
trzy razy większa
od granitu i dwa razy większa niż stali.
Przy ustalaniu wartości
nieoszlifowanych okazów nefrytów
bierze się pod uwagę jego barwę, ważny
jest też brak
przerostów serpentynitu oraz jakichkolwiek spękań... "
Informacja zaczerpnięta z :
* * *
* * *
* * *
* * *
* * *
Kupując ten plaster nefrytu nie miałam pojęcia,że to taki
trudny do oprawienia kamień.Po pierwsze dlatego,że nie lubię
prostokątów czy kwadratów , a po drugie ważny był kamień,
a nie jego kształt. Nefryt wpadł mi w ręce po raz pierwszy.
Nie będę oryginalna,jeśli stwierdzę,że do "ubrania" go użyłam
koralików Toho TT Frosted Gold Lined Black Diamond,
Matte Color Dark Olive 15,0 ,oraz matowych prostopadłościanów
hematytu , w kolorze starego złota. Dodatki są w ulubionym ostatnio
przeze mnie kolorze mosiądzu.Całość jest podszyta syntetyczną
skórką w kolorze starego złota.
* * *
cyt." Nigdy się nie tłumacz, przyjaciele tego nie potrzebują,
a wrogowie i tak nie uwierzą.... "
Mark Twain
* * *
Pozdrawiam wszystkich zaglądających !!!!!
* * *
Piękna, pokaźna ozdoba. Nie ma co, dla kobiety odważnej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Piękny i piękna oprawa. Przypomina amulety tybetańskie. Pięknie go ubrałaś nie ingerując w jego naturalne piękno. Chyba ten kwadrat rzucił Ci rękawicę, dobrze, że ją podniosłaś.
OdpowiedzUsuńJa zakładam choć nie biżuteryjne nefryty w czasie choroby. Podobno przyciągają pieniądze, dlatego u mnie w domu są w sferze bogactwa.
Pozdrawiam.
Bardzo piekny naszyjnik.Uwielbiam nefryty.
OdpowiedzUsuńPani Prace są niesamowite! Mają w sobie szyk retro, który uwielbiam, podszyty współczesnością. Nefryt wygląda pięknie w tym ubranku.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam