Różowy opal to następny kamień z giełdy
minerałów w Sosnowcu. Znowu bębnówka,
nierówny,chociaż w kształcie rombu.
Z jednej strony blado różowy, więc tę stronę
uważam za stronę główną. Druga jest nieco
ciemniejsza , trochę wklęsła , mniej ciekawa,
ale postanowiłam również dać jej szansę .
Do ubrania tego kamyka użyłam koralików
Toho bronze, copper lined alabaster oraz
fire polish luster pink. Wisior jest dwustronny,
zawieszony na sznurze wyplecionym techniką
ndebele i ozdobiony perłą.
* * *
* * *
* * *
* * *
cyt. " Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć.
Nawyk jest tym , co pozwala Ci wytrwać... " Jim Ryun
Całkiem spory ten wisior, a nie wyglądał na pierwszy rzut oka, w każdym razie dobrze bo piękna nigdy za mało. Różowy super wygląda z tymi metalikami, bardzo udane połączenie!
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki i subtelny, a ta nierówność tylko dodaje mu uroku :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne dobranie kolorów,wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiekny,delikatny roz doskonale sie komponuje z wszelkimi odcieniami miedzi a Victorian Pearl podkresla urok tego naszyjnika.
OdpowiedzUsuń-Pozdrawiam-
-Halinka-
Dla mnie po prostu BOMBA !!! Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńPiękny kamień w kunsztownej oprawie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak miłe słowa !!!!
OdpowiedzUsuńFenomenalny , wysmakowana klasyka w mojej ulubionej kolorystyce:)
OdpowiedzUsuń