czwartek, 6 czerwca 2013

Czy macie tak, że.......

Czy macie tak,że robicie coś , od początku wiedząc,
że to może być " nie to " ?
Wymyśliłam ,że  ten czarny sardonyks wbrew swoim
dotychczasowym  postanowieniom, ubiorę trochę
inaczej. Normalnie  zrobiłabym go  w innych kolorach, 
ale tym razem wymyśliłam  dark bronze i gold lustered
dark chocolate bronze i wyszło , co wyszło.
Jak dla mnie nie do przyjęcia, ale któraś z Was kiedyś
powiedziała,że własnych prac sie nie pruje, został więc
taki.  Nazwałam go " Brzydal " i taki już zostanie ku 
przestrodze , że nawet w szaleństywie musi być ład
i porządek.

                                                                      *   *   *


*   *   *


                                                                       *   *   *

                              Dziękuję  Wam  za to , że zaglądacie do mnie , że zostawiacie
                              miłe komentarze , że tym samym wzmacniacie we mnie wiarę,
                                                 że to co robię , ma sens. Dziękuję!

                                                                         *   *   *

                                cyt. " dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez.... "
                                                                                                      John V.Cheney

18 komentarzy:

  1. Mnie się bardzo podoba :) Sama ma dwa dość spore sardonyksy i nie wiem co mam z nimi zrobić...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, miałam taką cichą nadzieję,że może komuś jednak będzie się podobał...

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem, co od niego chcesz. Jest fajny. Podoba mi sie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest jak Belmondo - brzydal, ale jaki przystojny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, ja nie wiem o czym ty mówisz, naszyjnik pierwsza klasa, mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy ty czasem nie przesadzasz? Nie wiem jak w realu wygląda... ale jak znam Twoje prace to jeszcze lepiej niż na fotce. Myślę, że fajna kiecka i piękny klejnot z niego byłby.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesteś profesjonalistką i nie mnie śmiem oceniać, ale mnie bardziej pasowałby ze sznurem z tych brązowo-bordowych koralików:)). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest przepiękny choć nie moje kolory, troszkę jak serce. Projektowałam kiedyś mojej klientce zasłony z ciemnej tafty, która mieniła się oliwką i ciemną wiśnią dokładnie jak Twój wisior. Suknia z niej pasowała by idealnie do niego na jakiś bardzo eleganci bal (to takie moje pierwsze skojarzenie ;D
    Pozdrawiam

    PS Ja czasem prułam moje kosze ale ostatnio jakoś nie zdarza mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny naszyjnik, nie wiem, co (czego?) Ty od niego chcesz?! Do czarnego ciucha będzie świetny. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. No i czego margoli ? Ja się pytam - czego margoli ? Cudny jest i tyle !

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja doskonale Cię rozumiem sama też czasem tak mam,że mi coś nie pasują za sobą dane kolory,ale gusta są całe szczęście bardzo różne i np mi zielony z niebieskim to się gryzą,a moja koleżanka uwielbia to połączenie kolorów.Twoje kamienie oprawiasz tak pięknie i oryginalnie,że czasem możesz zrobić coś innego równie pięknego dla kogoś innego.No i to by było na tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A színek és a forma egyaránt csodaszépek, nagyon tetszik!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak Ci się nie podoba to mi oddaj :) Dla mnie jest piękny w tej kolorystyce!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Przecież on jest śliczny... ja tam lubię obok siebie brązy i czerń:) Pozdrawiam
    http://koralikowyszlak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Qrcze... a mi się podoba to "szaleństwo" :)Wiem że na swoje prace patrzy się inaczej i człowiek widzi co mu nie pasuje, ale ja nie mając pojęcia o innych wizjach autora muszę przyznać z całą szczerością, że wyszedł bardzo oryginalny, efektowny i intrygujący wisior. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochane Zaglądaczki, jesteście rewelacyjne, wasze opinie są słodkie jak miód , a ego domaga się nieustannie takich miodów!!!!
    DZIĘKUJĘ !!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. dobra, chętnie wykonałabym takiego "brzydala" (a nie umiem)a jeszcze chętniej go przytuliła :D

    OdpowiedzUsuń