wtorek, 12 lutego 2013

Beżowy howlit mustang


                                                                         *   *   *


                                    Howlit mustang  odziany w beżowe i brązowe koraliki Toho,
                                   podszyty syntetyczną skórką i zawieszony na sznurze  z koralików
                                   Toho , perełek i koralików fire polish.
                                  
                                                                         *   *   *

                                cyt. " wszystko jest możliwe, niemożliwe wymaga  po prostu
                                                                    więcej czasu....."                  Dan Brown

                                                                      *   *   *

                                           Witam , przesyłam Wam   serdeczne pozdrowienia.!!!

                                                                      *   *   *

11 komentarzy:

  1. Pięknie wygląda taka oszczędna w środkach kompozycja. Ze złotymi koralikami stała się niezwykle szykowna. Klasa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Znowu coś pięknego! Taki na czasie ,zimowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i co ja jeszcze mogę tu dodać? Jak zwykle piękny kamień, któremu tylko dodałaś urody!

    OdpowiedzUsuń
  4. Howlit jest kamieniem dodającym osobom go noszącym kreatywności i pewności siebie. Dotyczy to zwłaszcza tego białego howlitu, który jest taki z natury.Wszystkie kolorowe howlity są po prostu sztucznie barwione. Mam bransoletkę z howlitu i zauważyłam,że jest bardzo miła w noszeniu, choć te kamienie małe nie są.A wisior oprawiłaś bardzo ładnie i będzie na odświętne okazje jak znalazł.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam, że zaglądam tu dopiero teraz. Jejku ile tu cudności!
    Pozwolisz, że zadomowię się na dłużej? ;)
    Wisior piękny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wisior przepiękny!!!
    Zawsze podziwiam,jak Ci udaje się równiutko rozmieszczać wzorki:) Robiłam kiedyś coś podobnego na oko i odstępy wyszły mi nierówne, więc dałam sobie spokój:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny i jak zwykle niezwykle elegancki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny wisior. Taki subtelny i delikatny.Nie wiem dlaczego ,ale skojarzył mi się z włoskimi lodami stracciatella.Chyba przez te kolory;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Csodaszép, és nagyon elegáns ékszer!!!
    :-)

    OdpowiedzUsuń