" możesz stworzyć coś pięknego nawet z kamieni napotkanych na swej drodze..." J.W.Goethe
czwartek, 17 stycznia 2013
Naszyjnik "Howlitowy "
* * *
* * *
Kaboszon howlitu otoczony został koralikami Toho , w kolorach
opaque pastel frosted mudbrick, opaque light beige , oraz fp
w kolorze luster pink i luster opaque beige. Sznur z tychże samych
koralików uszyty ściegiem herringbone na 4 koraliki. Wisior jest
podszyty piękną beżową ekoskórką.
* * *
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przepiękny!!! Muszę się zaopatrzyć w opaque pastel frosted mudbrick. Wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję! Rzeczywiście te koraliki są bardzo wdzięczne.
UsuńPięknie ubrałaś kamyk i jak pomysłowo połączyłaś sznury.Jak zwykle świetnie wszystko ze sobą współgra kolorystycznie:)
OdpowiedzUsuńPiękny. Cudnie wykonany, genialnie dobrane kolory :) perfekcyjny!
OdpowiedzUsuńBędę zaglądała regularnie :))
Cudowny!!!!!Pięknie dobrane kolory i sznur bardzo oryginalny :)
OdpowiedzUsuńPrzepieknie ubrałaś ten howlit.
OdpowiedzUsuńPoprzyglądałam się troszkę i jestem pełna zachwytu dla pięknej biżuteri, która tu powstaje:}
OdpowiedzUsuńKolejne cudo, howlity zawsze uważałam za nieco nudne, a tu proszę wyszło z charakterem aż miło popatrzeć!
OdpowiedzUsuńTchnęłaś życie w tego howlita :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy masz świadomość tego, że zamiast ikonki zdjęcia, przy Twoich komentarzach pojawia się minus.
Pozdrawiam
brąz z howlitem wygląda genialnie, a ja głupia myślałam, że tylko szarość, czerń i biel! łączenia kolorów można się od Cibie uczyć :) wykonanie, jak zwykle, doskonałe :)
OdpowiedzUsuńBrązy to nie moje kolory, ale ten wisior jest piękny. Widzę go na szyi jakiejś średniowiecznej piękności o porcelanowej skórze.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie opakowałaś kamień :D
OdpowiedzUsuńPiękny ten howlit a do tego pięknie go ubrałaś. Wiesz, ja chyba z 80% sznurów to robię właśnie tym ściegiem. Jest z gatunku muzyki rozrywkowej, czyli praca nad nim jest lekka, łatwa i przyjemna.
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wychodzą Ci te medaliony w brązach i beżach. A ja zawsze narzekam, że w toho nie ma wystarczająco dużo ciekawych brązów... Chyba po prostu jestem marudą ;) Cudny wisior!
OdpowiedzUsuń(a to powyżej to byłam ja, przez pomyłkę ze złego konta ;))
Dziękuję Wam bardzo gorąco , za takie wspaniałe komentarze !!!
OdpowiedzUsuńTEN jest śliczny!!!!! Moje klimaty:)
OdpowiedzUsuńJadziu , czy to zamówienie jest aktualne?
Jadziu wszystko w porządku. Paczuszka wysłana. Bałam się,że ja czegoś nie widzę. Początki, więc sama rozumiesz - stres mnie zjada:)))
OdpowiedzUsuńjestem tu pierwszy raz patrzę i się zachwycam :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwiesz, tak dumam nad zdjęciem tego naszyjnika i dumam, aż doszłam do wniosku, że to Twoja najlepsza praca!! jest idealna, ten howlit po prostu rozkwitł jak piękna róża dzięki Twojej oprawie!! i te kolory (jak zawsze idealne!!) i koraliki i sznur, no wszystko cud-miód!! podumam sobie jeszcze nad tym arcydziełem!!!
OdpowiedzUsuń