środa, 30 stycznia 2013

Krzemień pasiasty


                                                                     *   *   *


                                                                    *   *   *

                              Dzisiaj klasyka. Krzemień pasiasty , piękny , delikatny kamyk
                             aż prosił o  klasyczny ubiór. Bez szaleństw i przesady, zrobiłam
                             jak chciał.Użyłam koralików Toho i  Preciosa, podszyłam go 
                             syntetyczną skórką i zawiesiłam na plecionym rzemyku .

                                                                     *   *   *

                             Dziękuję  za miłe komentarze, nie ma lepszej  motywacji,
                                                     żeby znowu coś zrobić !!!
                            Serdecznie witam nowe obserwatorki , a tym,które już mnie znają
                            i zostawiają  serdeczne opinie , bardzo dziękuję i zapraszam ponownie.

                                                                    *   *   *

12 komentarzy:

  1. piękna praca
    zazdroszczę takiego talentu (;

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczny !! Tak samo jak inne prace. Nie będę się rozpisywać, bo nie było by końca moim "ochom" i "achom" zachwytu :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny! Prosty!Klasyczny! Chętnie bym go nosiła! :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny kamień, świetnie prezentuje się w tak skromnej acz eleganckiej oprawie, no i ten mini kwiatuszek;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny,doskonale dobrany kolorystycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Diabeł tkwi w szczególe, czyli w kwiatuszki :) Piękny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny, idealnie dobrane kolory, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam krzemień pasiasty! zwłaszcza w takiej "rasowej" oprawie - zachwyca podwójnie! Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo Wam dziękuję za wspaniałe komentarze, są dla mnie
    bardzo cenne !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. faktycznie ubranko krzemienia pasiastego idealne, jeszcze nie widziałam, żeby tak ładnie udało się podkreślić jego piękno

    OdpowiedzUsuń