środa, 23 stycznia 2013

" Agat z Maroka "


                                                                          *   *   *


                                    Co ja na to poradzę,że nie mogę przestać !!!!
                                Nie wiem,czy też tak macie,że robicie kilka rzeczy na raz?
                                To mnie bardzo męczy, bo bo wciąż  czegoś mi brak, 
                                 to muszę wymyślić i zrobić nośnik , to  w międzyczasie
                                  zaczynam nowy pomysł,  nudzi mnie szycie  sznura, więc
                                 zaczynam coś innego..... ale za to potem kończę kilka  rzeczy
                                 np. jednego dnia.  Ten agat  otoczony jest koralikami Toho
                                 w kolorach  terra cotta i bronze , podszyty syntetyczną skórką,
                                 a sznur herringbone ma długość  50 cm.

                                                                     *   *   *
                              

8 komentarzy:

  1. Uwierz mi, że znacznie gorsza jest potrzeba zakończenia tego co się robi aktualnie, zanim zacznie się następną rzecz. KOSZMAR. Zwłaszcza jak czasu brak :) Agat jak zwykle pięknie ubrany! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny agat !!!!!!!!!!Ja też robię kilka rzeczy na raz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten agat no i dostał godną oprawę. Doskonale rozumiem Twoje rozterki, ja mam właśnie na biurku 5 zaczętych projektów a właśnie wpadł mi do głowy szósty;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały kamień, oprawiony ze smakiem - całość stanowi królewską ozdobę;)
    Ja unikam robienia kilku rzeczy na raz, bo denerwuje mnie, że nic nie jest skończone;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna zawieszka :) No ja jednak inaczej pracuję, ale za to jak robię jedną rzecz to już myślę o następnej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawieszka bardzo ładna, ja wole skupic sie na jednej niż zaczynac kilka, bo potem nie mogę ich skończyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakby mi tak wychodziło, to też nie mogła przestać, a rzeczy mam zawsze zaczętych kilka, bo nigdy nie wiem, co akurat dziś mnie zawoła ;-)

    OdpowiedzUsuń