Kto pracuje z labradorytami , ten wie .
Kamień niezmiernie trudny do oprawienia ,
przepiękny , mieniący się wieloma kolorami,
z niesamowitą labradoryzacją , kamień ,który
potrafi być ponury , aby za moment rozszaleć się
żółcią, pomarańczem, zielenią , niebieskościami ...
Coś mi się zdaje ,że dzięki jego zaletom, bo a jakże,
kamień ten ma mnóstwo zalet i dobrego oddziaływania
na człowieka, stanie się moim kamieniem numer jeden.
Nie będę się specjalnie rozwodzić, ale kupując ten kamień
byłam przekonana,że bez najmniejszej wątpliwości będzie
oprawiony w srebro ( kolor srebrny )a tu masz babo placek.....
Jak zabrałam się do pracy , to żadne koraliki , czy to kuleczki
srebrne , czy to koraliki w kolorach srebra nie pasowały !!!
Ostatecznie stanęło na koralikach Toho gold lustered dark
chocolate bronze.Do tego syntetyczny żółty opal i kuleczki
labradorytu , jako podszycie syntetyczna skórka w kolorze
starego złota i łańcuch dopełniają całości.
Jak doczytałam, jak wiele zalet ma labradoryt , postanowiłam,
że ten wisior będzie mój !!!! Jestem z niego bardzo dumna .
Oto on , w całej krasie :
* * *
* * *
* * *
* * *
* * *
* * *
Dziękuję za wspaniałe komentarze , za piękne świąteczne
życzenia , zapraszam wytrwałych do następnych odwiedzin.
Ci , którzy wpadną tu przez przypadek, niech zostaną na dłużej,
Serdecznie zapraszam !!!!
* * *
cyt. " Ranek nieraz przynosi radę,
a noc często odmienia myśli... "
John Ronald Reuel Tolkien
* * *
" możesz stworzyć coś pięknego nawet z kamieni napotkanych na swej drodze..." J.W.Goethe
niedziela, 29 grudnia 2013
piątek, 27 grudnia 2013
Chalkopiryt, chryzokola i .........niespodzianka.
Jak w tytule, chalkopiryt , chryzokola to moje
prace wykonane w okresie przed i w czasie
Świąt. Natomiast NIESPODZIANKA!!!!!!
to przepiękne prace Magdy z bloga
Szklanym Okiem Mym , która pracuje z sutaszem.
Wspaniałe wisiory to efekt naszej wymiany.
Już od dłuższego czasu podziwiałam prace Magdy,
pozostawiając w komentarzach " ochy i achy "!!!
Wreszcie dostąpiłam tego zaszczytu i otrzymałam
te dwie piękności .Magdo ! WIELKIE DZIĘKUJĘ !!!
Teraz czas na pokaz :
* * *
* * *
Piękny, mieniący się brązowy chalkopiryt.
Mała , o średnicy 30mm kulka chryzokoli
ubrana w koraliki Toho nickel.
* * *
" Znienacka zaatakowało nas lenistwo.
Bronimy się jak możemy,ale walka jest nierówna !!!! "
* * *
prace wykonane w okresie przed i w czasie
Świąt. Natomiast NIESPODZIANKA!!!!!!
to przepiękne prace Magdy z bloga
Szklanym Okiem Mym , która pracuje z sutaszem.
Wspaniałe wisiory to efekt naszej wymiany.
Już od dłuższego czasu podziwiałam prace Magdy,
pozostawiając w komentarzach " ochy i achy "!!!
Wreszcie dostąpiłam tego zaszczytu i otrzymałam
te dwie piękności .Magdo ! WIELKIE DZIĘKUJĘ !!!
Teraz czas na pokaz :
* * *
* * *
Piękny, mieniący się brązowy chalkopiryt.
Mała , o średnicy 30mm kulka chryzokoli
ubrana w koraliki Toho nickel.
* * *
" Znienacka zaatakowało nas lenistwo.
Bronimy się jak możemy,ale walka jest nierówna !!!! "
* * *
poniedziałek, 23 grudnia 2013
Życzenia......
Wszystkim, którzy tu zawitali ,
czy to z wizytą , czy przez przypadek
składam tą drogą życzenia :
Świąt białych , pachnących choinką,
spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze.
Świąt dających radość ,
odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten co właśnie mija.
* * *
czy to z wizytą , czy przez przypadek
składam tą drogą życzenia :
Świąt białych , pachnących choinką,
spędzonych w ciepłej rodzinnej atmosferze.
Świąt dających radość ,
odpoczynek oraz nadzieję na Nowy Rok,
żeby był jeszcze lepszy niż ten co właśnie mija.
* * *
poniedziałek, 16 grudnia 2013
Zoisyt z rubinem....
" drobiazgi sprawiają ,że niespostrzeżenie ,
cicho wchodzi do nas wielkie szczęście..."
Nie wiem czyje to słowa cytuję , ale bardzo
mi pasują do dzisiejszego posta.
Ten wisiorek to miała być broszka , ale ja
najbardziej lubię wisiorki, więc oczywiście
znowu powstał wisiorek, mały drobiazg
który bardzo mi się podoba.
* * *
* * *
Ten drobiazg jest następnym dowodem na to ,że chyba wszystko,
nawet taki "drobiażdżek " można ubrać w koraliki i dodać mu urody.
Mam nadzieję,że jego właścicielka będzie tego samego zdania.
* * *
Witam wszystkich bardzo serdecznie , dziękuję za
miłe odwiedziny i zostawiane komentarze.
* * *
cicho wchodzi do nas wielkie szczęście..."
Nie wiem czyje to słowa cytuję , ale bardzo
mi pasują do dzisiejszego posta.
Ten wisiorek to miała być broszka , ale ja
najbardziej lubię wisiorki, więc oczywiście
znowu powstał wisiorek, mały drobiazg
który bardzo mi się podoba.
* * *
* * *
Ten drobiazg jest następnym dowodem na to ,że chyba wszystko,
nawet taki "drobiażdżek " można ubrać w koraliki i dodać mu urody.
Mam nadzieję,że jego właścicielka będzie tego samego zdania.
* * *
Witam wszystkich bardzo serdecznie , dziękuję za
miłe odwiedziny i zostawiane komentarze.
* * *
środa, 11 grudnia 2013
Howlit turkusowy....
* * *
* * *
Howlit to kamień mądrości, otwiera umysł na
informacje i wiedzę,
nie tylko książkową ale również intuicyjną. Energia
howlitu mobilizuje
do nauki i poznawania,otwiera również wrota do
innych wymiarów.
Howlit uspokaja i uczy cierpliwości, jest doskonałym
kamieniem do
medytacji i na spokojny sen. Ucisza umysł i eliminuje
napięcie.
Przydaje się gdy ma się do czynienia z ludźmi gwałtownymi i
wybuchowymi,
uodparnia na ich agresję.
* * *
Tym razem wisior jest dużo większy od poprzedniego, ma 11 cm
razem z turkusowym koralem , a szeroki jest na 5,5 cm.
Podszyty jest syntetyczną skórką w kolorze granatowym,
jako nośnik jest łańcuch w kolorze złotym.Sam wisior jest dość
ciężki , więc ten rodzaj łańcucha jak najbardziej pasuje.
Jak zwykle użyłam tu koraliki Toho ancient matte rainbow gray,
bronze, oraz cubes, Tile , FP w kolorze turkusowym.
* * *
cyt. " lepiej jest milczeć, narażając się na podejrzenie
o głupotę , niż odezwać się , rozwiewając wszelkie
wątpliwości...." Abraham Lincoln
* * *
czwartek, 5 grudnia 2013
Rodochrozyt mini...
* * *
* * *
Tak właściwie , to nie ma się czym chwalić, ale lubię pomiędzy
takie większe prace , włożyć coś małego , nie planowanego
dla odprężenia. Malutki kaboszonik rodochrozytu oplotłam tylko
koralikami Toho bronze i matte color mauve mocha, oraz fire polish
luster pink. Podszyłam tył syntetyczną skórką,
a jako nośnik zrobiłam sznur ściegiem herringbone na 2 koraliki.
* * *
Witam i dziękuję za komentarze.
* * *
poniedziałek, 2 grudnia 2013
Różowy opal...
Różowy opal to następny kamień z giełdy
minerałów w Sosnowcu. Znowu bębnówka,
nierówny,chociaż w kształcie rombu.
Z jednej strony blado różowy, więc tę stronę
uważam za stronę główną. Druga jest nieco
ciemniejsza , trochę wklęsła , mniej ciekawa,
ale postanowiłam również dać jej szansę .
Do ubrania tego kamyka użyłam koralików
Toho bronze, copper lined alabaster oraz
fire polish luster pink. Wisior jest dwustronny,
zawieszony na sznurze wyplecionym techniką
ndebele i ozdobiony perłą.
* * *
* * *
* * *
* * *
cyt. " Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć.
Nawyk jest tym , co pozwala Ci wytrwać... " Jim Ryun
minerałów w Sosnowcu. Znowu bębnówka,
nierówny,chociaż w kształcie rombu.
Z jednej strony blado różowy, więc tę stronę
uważam za stronę główną. Druga jest nieco
ciemniejsza , trochę wklęsła , mniej ciekawa,
ale postanowiłam również dać jej szansę .
Do ubrania tego kamyka użyłam koralików
Toho bronze, copper lined alabaster oraz
fire polish luster pink. Wisior jest dwustronny,
zawieszony na sznurze wyplecionym techniką
ndebele i ozdobiony perłą.
* * *
* * *
* * *
* * *
cyt. " Motywacja jest tym, co pozwala Ci zacząć.
Nawyk jest tym , co pozwala Ci wytrwać... " Jim Ryun
sobota, 30 listopada 2013
Mokait troszkę ...kolczasty
* * *
* * *
Mokait , bębnówka , nie każdemu kojarzy się z biżuterią.
Przywlekłam z ostatniej giełdy parę "grubasków, nierówniasków "
bo stwierdziłam,że dam radę. Ciężko było , nie powiem,
ale efekt mnie zadowala. Troszkę drapieżności, a także lekkości
moim zdaniem dodają tu koraliki super duo w oplataniu kamienia ,
oraz Toho Hex przy pleceniu nośnika.
* * *
cyt . " Zazdrosny jest ten , kto dobrze wie , że nigdy Tobie
nie dorówna.
Dla osoby życzliwej zawsze jesteś inspiracją.... " FB
* * *
niedziela, 24 listopada 2013
Obsydian złoty.......
Obsydian złoty to moja ostatnia fascynacja.
Uważam ,że jest piękny, tajemniczy , trochę
mroczny, ale przy odrobinie światła ożywia się,
spogląda satynowym , lekko złotym wzrokiem.....
i kusi , obiecuje , chce ,aby go wziąć do ręki ,
oraz oczywiście założyć na szyję !
Może uda mi się pokazać Wam jego piękno:
* * *
* * *
* * *
* * *
Zdjęcia niestety nie są pierwszej klasy, ale ani pogoda dzisiaj,
ani moje umiejętności nie pozwoliły na zdjęcia lepszej jakości.
* * *
cyt. " każda rzecz wielka musi kosztować , musi być trudna.
Tylko rzeczy małe i liche są łatwe ... "
Stefan Wyszyński
* * *
Witam serdecznie , zapraszam odwiedzających do
zostawienia śladu swojej wizyty . Dziękuję !
* * *
Uważam ,że jest piękny, tajemniczy , trochę
mroczny, ale przy odrobinie światła ożywia się,
spogląda satynowym , lekko złotym wzrokiem.....
i kusi , obiecuje , chce ,aby go wziąć do ręki ,
oraz oczywiście założyć na szyję !
Może uda mi się pokazać Wam jego piękno:
* * *
* * *
* * *
* * *
Zdjęcia niestety nie są pierwszej klasy, ale ani pogoda dzisiaj,
ani moje umiejętności nie pozwoliły na zdjęcia lepszej jakości.
* * *
cyt. " każda rzecz wielka musi kosztować , musi być trudna.
Tylko rzeczy małe i liche są łatwe ... "
Stefan Wyszyński
* * *
Witam serdecznie , zapraszam odwiedzających do
zostawienia śladu swojej wizyty . Dziękuję !
* * *
czwartek, 21 listopada 2013
Jaspis.... dwulicowy
* * *
Jaspis dwulicowy - jedno lico w kolorze czarnym , drugie
w kolorze srebra. Jako nośnik sznur onyksowych
rurek i fasetowanych kulek.
* * *
Dziękuję serdecznie za liczne odwiedziny i zostawione
ślady tych odwiedzin - miłe memu sercu komentarze.
* * *
poniedziałek, 18 listopada 2013
Prehnit.....
Prehnit to moje spełnione od dawna marzenie,
o tym pięknym zielonkawym kamyku.
Od początku mojej przygody z ubieraniem
kamieni w koraliki szukałam prehnitu - kaboszonu
lub przynajmniej plastra. Niestety , do tej pory nie
spotkałam takowych, były bryłki, kule, oponki, ale
kaboszon zdobyłam dopiero we wrześniu na nowej
Giełdzie Minerałów w Katowicach , co zostało
zaprezentowane w jednym z poprzednich postów.
Jak zwykle musiał poleżeć i " nabrać mocy urzędowej ".
Dzisiaj mogę zaprezentować jego "premierę " jako
moim zdaniem piękny, elegancki i dość ciekawy wisior.
Rzadko mi się to zdarza, ale ten wisior , bez
fałszywej skromności , uważam za piękny.
* * *
* * *
* * *
* * *
* * *
Jak zwykle w takich przypadkach, nie mogąc się zdecydować ,
które zdjęcie jest najlepiej oddające jego urodę , przedstawiam
ich po prostu kilka.
* * *
Prehnit- To rzadki minerał, jego nazwa została nadana przez
holenderskiego oficera von Prehen`a, który jako pierwszy
przywiózł go do Europy. Naturalna barwa prehnitu to zieleń
z odcieniem żółci, występują w nim czarne wrosty turmalinu.
Główne złoża występują w Kanadzie, Australii, Chinach ...
* * *
cyt. "....pamiętaj , że minuta gniewu zabiera Ci 60 sekund szczęścia...."
* * *
Dziękuję wszystkim , którzy dotrwali do końca tego posta,
pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
* * *
o tym pięknym zielonkawym kamyku.
Od początku mojej przygody z ubieraniem
kamieni w koraliki szukałam prehnitu - kaboszonu
lub przynajmniej plastra. Niestety , do tej pory nie
spotkałam takowych, były bryłki, kule, oponki, ale
kaboszon zdobyłam dopiero we wrześniu na nowej
Giełdzie Minerałów w Katowicach , co zostało
zaprezentowane w jednym z poprzednich postów.
Jak zwykle musiał poleżeć i " nabrać mocy urzędowej ".
Dzisiaj mogę zaprezentować jego "premierę " jako
moim zdaniem piękny, elegancki i dość ciekawy wisior.
Rzadko mi się to zdarza, ale ten wisior , bez
fałszywej skromności , uważam za piękny.
* * *
* * *
* * *
* * *
* * *
Jak zwykle w takich przypadkach, nie mogąc się zdecydować ,
które zdjęcie jest najlepiej oddające jego urodę , przedstawiam
ich po prostu kilka.
* * *
Prehnit- To rzadki minerał, jego nazwa została nadana przez
holenderskiego oficera von Prehen`a, który jako pierwszy
przywiózł go do Europy. Naturalna barwa prehnitu to zieleń
z odcieniem żółci, występują w nim czarne wrosty turmalinu.
Główne złoża występują w Kanadzie, Australii, Chinach ...
* * *
cyt. "....pamiętaj , że minuta gniewu zabiera Ci 60 sekund szczęścia...."
* * *
Dziękuję wszystkim , którzy dotrwali do końca tego posta,
pozdrawiam Was bardzo serdecznie.
* * *
czwartek, 14 listopada 2013
Gdybym......
Gdybym musiała, na pewno nie pracowałabym
tak dzielnie, jak pracuję , gdy nikt i nic tego
ode mnie nie wymaga. Koraliki , " moi mali
przyjaciele " tak mnie oczarowały ,że aż strach się bać.
* * *
* * *
Agat Botswana , bo to właśnie on jest punktem centralnym
tego wisiora otoczyłam koralikami Toho , oponkami i kuleczkami
turmalinu. Tył podszyłam naturalną skórką w kolorze grafitu ,
w jednej wersji jako nośnik jest łańcuszek a w drugiej skórzany,
pleciony rzemyk. Jaki będzie w wersji oryginalnej, czas pokaże.
* * *
Agat Botswana - jest silnym kamieniem ochronnym.
Wspomaga proces samouzdrawiania. Pomocny w schorzeniach skóry,
bólach głowy oraz przy ukąszeniach owadów. Wzmacnia narządy
rozrodcze, chroni przed bezpłodnością, zapobiega poronieniom i pomaga
przy porodzie.
Turmalin - wzmacnia , uzdrawia , oczyszcza.
* * *
cyt." żeby być szczęśliwym , dodawaj do tego , co masz ,
i odejmuj od tego , czego pragniesz..." przysłowie angielskie
* * *
tak dzielnie, jak pracuję , gdy nikt i nic tego
ode mnie nie wymaga. Koraliki , " moi mali
przyjaciele " tak mnie oczarowały ,że aż strach się bać.
* * *
* * *
Agat Botswana , bo to właśnie on jest punktem centralnym
tego wisiora otoczyłam koralikami Toho , oponkami i kuleczkami
turmalinu. Tył podszyłam naturalną skórką w kolorze grafitu ,
w jednej wersji jako nośnik jest łańcuszek a w drugiej skórzany,
pleciony rzemyk. Jaki będzie w wersji oryginalnej, czas pokaże.
* * *
Agat Botswana - jest silnym kamieniem ochronnym.
Wspomaga proces samouzdrawiania. Pomocny w schorzeniach skóry,
bólach głowy oraz przy ukąszeniach owadów. Wzmacnia narządy
rozrodcze, chroni przed bezpłodnością, zapobiega poronieniom i pomaga
przy porodzie.
Do swego właściciela przyciąga szczęście i bogactwo!
natomiast
* * *
cyt." żeby być szczęśliwym , dodawaj do tego , co masz ,
i odejmuj od tego , czego pragniesz..." przysłowie angielskie
* * *
wtorek, 12 listopada 2013
Eksperymenty......
Kto mnie zna, ten wie co mam na myśli.....
... nie każdy eksperyment musi być udany...
...wyobrażenie i rzeczywistość , nie zawsze idą jednym krokiem....
Miało być tak pięknie, a wyszło jak widać ........
* * *
Dziękuję za miłe słowa, krytykę też dzisiaj zniosę .....
... nie każdy eksperyment musi być udany...
...wyobrażenie i rzeczywistość , nie zawsze idą jednym krokiem....
Miało być tak pięknie, a wyszło jak widać ........
* * *
Dziękuję za miłe słowa, krytykę też dzisiaj zniosę .....
Jednak jestem zakręcona.....
Jednak jestem zakręcona, nie mogę sobie odmówić
zakupu nowych kamyków. W sobotę byłam na
Giełdzie Minerałów w Sosnowcu i............
oczywiście nie byłabym sobą , gdybym nie poszalała.
Tym bardziej miły to był wypad , bo spędziłam tych
kilka godzin na buszowaniu wśród stoisk z kamieniami
w towarzystwie przemiłej Uli z bloga < na deszczowe dni >.
Ula , wielkie Ci dzięki za wspaniałe towarzystwo i wspólne
rozmowy na wiadomy temat.
Oto co przywlokłam do domu :
w skład tego trofeum wchodzą : perełki, fasetowane onyksy, ząb rekina, agat ,
mokait , howlit niebieski , surowy karneol ,
opal różowy , jaspisy.....5 sztuk.
* * *
zakupu nowych kamyków. W sobotę byłam na
Giełdzie Minerałów w Sosnowcu i............
oczywiście nie byłabym sobą , gdybym nie poszalała.
Tym bardziej miły to był wypad , bo spędziłam tych
kilka godzin na buszowaniu wśród stoisk z kamieniami
w towarzystwie przemiłej Uli z bloga < na deszczowe dni >.
Ula , wielkie Ci dzięki za wspaniałe towarzystwo i wspólne
rozmowy na wiadomy temat.
Oto co przywlokłam do domu :
w skład tego trofeum wchodzą : perełki, fasetowane onyksy, ząb rekina, agat ,
mokait , howlit niebieski , surowy karneol ,
opal różowy , jaspisy.....5 sztuk.
* * *
środa, 6 listopada 2013
Jaspis passolit.....w roli głównej.
* * *
* * *
Jaspis passolit to jeden z kamyków zakupiony na ostatniej
Giełdzie Minerałów w Katowicach. W pierwszej chwili
chciałam go ubrać w szarości, ale niestety żaden odcień
moich koralików nie pasował. Na zdjęciach za bardzo
nie widać, ale kamyk jest bardziej w odcieniu fioletu i beżu ,
niż szarości. Po namyśle i wielu próbach z nawet kontrastowymi
kolorami koralików, najbardziej było mu " do twarzy " jednak
z metallic amethyst gun metal , dark bronze ,beżowymi z odcieniem
różu Precjosami , fire polish , i w roli dyndadełek spike-ami.
Tył jest podszyty syntetyczną , srebrną skórką , a jako nośnik
zrobiłam sznur RAW-em z dodatkiem fp.
Wisior jest dość długi , ma w całości z krawatką i spikeami 12 cm.
natomiast sznur ma długość 50 cm.
* * *
Tradycyjnie witam serdecznie zadomowionych jak
i nowych obserwatorów , dziękuję za budujące
komentarze, które jak wiemy są nam potrzebne.
* * *
cyt. " swymi czynami i swą sztuką nie zdołasz
zadowolić wszystkich, rób więc to, co
do Ciebie należy , dla niewielu.
Żle jest podobać się wszystkim..." Friedrich Schiller
* * *
Subskrybuj:
Posty (Atom)