Nadal wyszukuję materiały do nowych prac. Howlitowa
bransoletka ma gumce,nie wiadomo skąd się wzięła , bo przecież
sama jej na pewno nie kupiłam , wyszukane w pudełkach z przydasiami
szklane kostki i..... znowu głowa i ręce mają co robić.Jako ,że nic
nie może się zmarnować powstał mały naszyjnik , który jego nowa
właścicielka od razu nawinęła na rękę i ma do kompletu bransoletkę.
* * *
cyt." Swymi czynami i swą sztuką nie zdołasz zadowolić wszystkich-
rób więc ,co do ciebie należy dla niewielu,
źle jest podobać się wszystkim..." Friedrich Schiller
* * *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz