niedziela, 30 maja 2021

Turmalin po raz drugi...

 Turmalin to od pewnego czasu mój ulubiony kamień.

Co prawda nie trafiłam jeszcze na "cudo " jakiego oczekuję ,

 ale wszystko jeszcze przede mną. Tym razem  duże , bo 12 mm kule turmalinu ,

to dość ciężka sprawa, ale warto pocierpieć.....






                           Do  tego typu zapięć , jakie ostatnio  zawładnęły moim  sercem,

                         można  zawieszać różne  wisiorki, w zależności od potrzeby lub

                         humoru......

                                                                    *   *   *

                                     


                                                                          *   *   *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz