Zdarzają się i poprawki....Kiedyś uszyłam tę bransoletkę,ale niestety,
przy przyszywaniu zapięcia ,nici,których użyłam do szycia puściły
Sztukowania nie przyniosły poprawy,więc leżała sobie dobrych kilka lat.
Sprułam ją ,a teraz do szycia użyłam Fireline , mam nadzieję ,że teraz będzie trzymać.
* * *
korale.
Kulki agatów w kolorze fuksji poprzedzielałam
oponkami karneolu.* * *
cyt."Pamiętaj , porażka to siniak , a nie tatuaż...."
* * *
Piękna bransoleta, szkoda, że taki wypadek się przytrafił, ale teraz pewnie już nic złego się nie stanie :). Ja też nie mogę się zabrać od razu do poprawek, czasem wolę zrobić coś całkiem od nowa. Korale przepiękne, to połączenie dwóch kolorów dodało im uroku :).
OdpowiedzUsuńDziękuję, Małgosiu!!!Ta bransoletka jest "nowa" zrobiłam ją po prostu od nowa,bo tak jest pewniej.Pozdrawiam !!!
Usuń