środa, 15 stycznia 2020

Koraliki,koraliki....

 Co tu dużo gadać, dopadły mnie znowu koraliki,
 zachciało mi się wrócić do "przeszłości" i znowu
trochę popleść.Tym to sposobem powstało kilka
nowych ,uroczych bransoletek.
Niestety sama nie wymyślam wzorów, a te z których
plotłam moje bransoletki to instrukcje wykonane przez LUNAMIS.
Kolory  zostały nieco zmienione,bo korzystam tylko z tych  koralikow,
 które  jeszcze posiadam z dawnych zapasów. 




 

                                                                    *   *   *

                                           cyt." Zawsze doceniaj to , co masz.
                                                    Życie jest w stanie zabrać ci jeszcze więcej..."

                                                                    *   *   *

2 komentarze:

  1. Śliczne! Zwłaszcza ta ostatnia bransoletka bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Caterino, dziękuję Ci bardzo , mnie natomiast najbardziej podoba się , mimo iż nie przepadam za tym kolorem: niebieska!!! Pozdrawiam !!!

      Usuń