* * *
Dawno, dawno temu, na początku mojej drogi z koralikami
szklany kaboszon oprawiłam koralikami , tak wtedy uważałam,
jak mogłam najpiękniej. Jednak chyba nie włożyłam w jego
oprawienie całego serca , nie przepadam za kolorem czerwonym,
i wyszło tak jak wyszło. Tragedii nie było, ale okazało się ,że
przez lata nikomu się nie podobał. Leżał więc zapomniany
w czeluściach mojego "archiwum" i czekał na lepsze czasy.
Teraz , postanowiłam dać mu drugą szansę i ubrać go tak, jak
powinnam go ubrać od początku,jak przystało na tego rodzaju
biżuterię, czyli w koraliki w kolorze starego złota i dodać mu
pewnego rodzaju powagi. Moim zdaniem ,dzisiaj zyskał piękną
oprawę , nie ukrywam faktu,że i technika moich prac poprawiła się,
zmieniłam kolorystykę i oczywiście użyłam tu innych koralików:
japońskich koralików Toho Treasure , Round 15.0 w kolorze Bronze,
koralików Miyuki Square 1,8 w kolorze Matte Color Khaki Iris ,
oraz koralików Matubo 8.0 Matte Metallic Flax i wybiórczo tylko
kolor starego złota z koralików Matubo 8.0 Matte Metallic Zinc Iris.
Tradycyjnie wisior jest wykończony naturalną skórką w kolorze
jasnego brązu.
Opinię zostawiam Wam , moi drodzy "oglądacze ".
* * *
cyt. " Zanim stwierdzisz u siebie depresję lub niską samoocenę,
upewnij się wpierw , czy w rzeczywistości po prostu,
nie otaczasz się dupkami....... "
Sigmund Freud
* * *
Dziękuję za każdy pozostawiony tu komentarz,
życzę dobrej nocy ........
* * *
Kaboszon przeszedł niesamowitą metamorfozę. Nabrał elegancji, szlachetności, ale i powiedziałabym, że barokowego charakteru. Wygląda naprawdę pięknie :).
OdpowiedzUsuńP.S Też mam w swoim archiwum prace, którym muszę nadać nowe życie ;)
Caterino, bardzo Ci dziękuję !!! Mnie też podoba się ta nowa wersja o wiele bardziej! Pozdrawiam !!!!
UsuńWygląda pięknie, ale wersja pierwotna była również bardzo ładna. Lubię czerwony i to bardzo, więc może dlatego patrzę na niego przyjaźnie:)
OdpowiedzUsuńBetko, każdemu ma prawo podobać się coś innego.Byłoby smutno,gdyby wszyscy uważali to samo za piękne.Pozdrawiam !!!
UsuńZdecydowanie zyskał w nowej oprawie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAtaboh , bardzo się cieszę,że Ci się podoba.Staram się doskonalić swój warsztat i również mieć przyjemność nie tylko z pracy,ale również z efektów tej pracy! Pozdrawiam Cię serdecznie!!!!
OdpowiedzUsuńUdana metamorfoza, tym bardziej, że kaboszon bardzo urokliwy.
OdpowiedzUsuńbluefairy,dziękuję bardzo!!!!
UsuńMetamorfoza udana bardzo, i potwierdzenie na to, że praktyka czyni mistrza :)
OdpowiedzUsuńRuda, bardzo Ci dziękuję,to prawda,że praktyka itd.ale do mistrza to mi jeszcze bardzo daleko.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie!!!!
I love the softness in these pieces - you really capture the vintage feel! And I really like the rope in the first piece, is that brick?
OdpowiedzUsuńWspaniały bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCudne.... Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń