poprzestanę na pokazaniu tego maluszka:
Jak większości z Was wiadomo,co nagle to po diable....
Za bardzo się śpieszyłam ,za szybko chciałam widzieć efekt,
Dopiero na zdjęciach zauważyłam niedociągnięcia.....
Koraliki nie dadzą się oszukać,nie da się ich wdać,naciągnąć,
rządzą się swoimi prawami i to do mnie należało tych praw się trzymać.
W przeciwnym wypadku, wyjdzie .......... tak jak wyszło !!!!
Wbrew temu co powyżej napisałam i tak mi się podoba !
* * *
Dziękuję za bardzo sympatyczne komentarze ,
a najbardziej dziękuję za to, że jesteście !!!!!!
* * *
* * *
Koraliki rządzą się swoimi prawami, ale handmade ma swój urok :)
OdpowiedzUsuńGosia
Galerio, masz rację, poprzez niewielkie błędy widać, że to hand made!!!! Pozdrawiam !!!
UsuńTen agat jest bardzo ładny.No fakt, ramka się nieco skrzywiła ale tak się zdarza bo w końcu koraliki nigdy nie są idealnie równe i czasem trzeba się sporo namęczyć by ich linia była idealnie równa.Sprowadza się to głównie do zabawy w Kopciuszka, czyli przebierania koralików nim się je przymocuje. To bardzo denerwujące. Ale sam pomysł tego "ubranka" jest bardzo dobry.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Anabell,dziękuję, Twoje komentarze są dla mnie bardzo
Usuńinspirujące ,pomimo moich starań nie zawsze udaje się dopasować koraliki.Pozdrawiam serdecznie!!!
Piękny, wygląda jak miniobraz ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kaskasz,kamyk jest rzeczywiście jak obrazek! Dlatego został przeze mnie wybrany.Pozdrawiam !!!!
UsuńDziękuję bardzo, Mamon!!!
OdpowiedzUsuńa mnie przywiodło na myśl
OdpowiedzUsuńMeksyk wraz z Fridą Kahlo :)