poniedziałek, 24 listopada 2014

Muszla perłowa ..... i perły



*   *   *


                                                                          *   *   *


                                                                     *   *   *


                             Kaboszon muszli perłowej to wprost idealny materiał 
                             na wisior w stylu vintage.  Kojarzy mi się  z biżuterią
                            ze starej szkatułki znalezionej na strychu , pełnej skarbów.
                            Jest tu muszla perłowa, perełki muszlowe oliwkowe ,
                             perełki szklane , koraliki Toho Round, Magatama , Half Tila ,
                             oraz , oczywiście , tak przeze mnie ostatnio lubiany element
                             metalowy  w kolorze starego złota.
                            Całość jest podszyta syntetyczną skórką w kolorze starego złota.
                             Jeżeli ktoś jest zainteresowany jakie koraliki zostały użyte , to :
                             - matte bronze  15.0 , gold lustered montana blue 15.0 i 11.0, 
                              magatama frosted gold lined crystal  3mm, oraz half tila
                              w kolorze  matte color dark copper.
                            
                                                                      *   *   *

                             cyt. " Wierz i działaj tak , jakby porażka była niemożliwa ..."
                                                                                                  Charles F.Kettering

                                                                      *   *   *

                          Dziękuję za odwiedziny , oraz za  pozostawiane komentarze.

                                                                    *   *   *


                                 

13 komentarzy:

  1. Cudowny. Bardzo trafnie określiłaś, faktycznie jak z kuferka babci.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak wytwornie! Taki wisior najfajniej wyglądałby raz po raz przysłaniany koronkowym wachlarzem trzymanym w alabastrowej dłoni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O żesz normalnie mnie zatkało!!! Piękny

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale nadałaś mu cudownego szlifu! Niesamowity jest, cudo

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszla przepiękna, a oprawa jeszcze dodała jej szyku! pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Trafiłam na Twojego bloga z Artystycznego Bohaczykowa. Oniemiałam, ależ tworzysz cudowności. Oj będę tu często zaglądać!!
    Pozdrawiam - Ania z Bogucic

    OdpowiedzUsuń
  7. Dawno tu nie byłam. Wróciłam, przejrzałam kilka Twoich ostatnich postów. Matko, jaką piękną biżuterię tworzysz:) Zachywycająca.

    OdpowiedzUsuń
  8. a mnie kojarzy się z piratami, Piękna piratka z cudownym naszyjnikiem :)

    Zapraszamy do nas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jagodo, naszyjnik przepiękny; aż zapisałam sobie foto w swoich ulubionych:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny. Podziwiam Twoje pracę i muszę przyznać, że ten wisior bardzo mnie zachwycił. Tworzy taki swoisty klimat... może faktycznie jak z kuferka babci. Rewelacyjny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie oprawiłaś tę perłę. Dawno nie widziałam białej perły. I bardzo mi się podobaję te perełki ukryte częściowo w tych "czapeczkach".
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń