Tańcowały dwa Michały, jeden duży , drugi mały....
Miał być jeden wisior dwuczęściowy, ale niestety
będą dwa, jeden mniejszy ,prezentuję poniżej , a drugi
ponoć większy będzie chyba w następnym poście.
Zaszalałam , ozdobiłam tego "Małego Michała " wiszącymi
"dzindzibołami" co raczej bardzo rzadko robię.
Zwiedzając Wasze blogi widzę przecudne cudności ,
ozdobione bardzo bogato,ale w moim stylu , stylu klasycznym
w ten sposób ozdabiam bardzo rzadko. Co nie znaczy,że mi się
nie podoba, podoba mi się bardzo ,ale mam w tym temacie
jakąś blokadę . Jaki jest ten "Mały Michał ", czy się Wam
spodoba , dowiem się chyba dopiero z Waszych komentarzy,
na co już czekam z niecierpliwością......
oto on :
* * *
* * *
"Mały Michał " to muszla osmina otoczona koralikami Toho,
małymi oponkami turmalinu i koralikami fire polish. Jak wszystkie
dotąd moje wisiory podszyty jest syntetyczną skórką , a zawiesiłam
go na oliwkowym łańcuszku, aby bogatszym nośnikiem nie przyćmić
jego uroku.
* * *
Zaglądając tutaj , sprawiacie mi ogromną radość
i dziękuję Wam za to.
* * *
cyt. " szczęśliwy nie ma czasu na pesymizm..." Epiktet z Hierapolis
* * *
Michaś z dzyndziobołami:)jest boski, podoba mi się jego bogatsze wnętrze;) a raczej zewnętrze. Świetne cieniowania wokół kaboszonu! Czy to małe oponki z kamienia?
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, tak to są oponki turmalinu.
UsuńPiękny ten mały Michał a dzindziboły są urocze, wiec nie miej blokady :)
OdpowiedzUsuńPięknyyy!:D Widziałam tę muszlę na giełdzie minerałów - jakże jestem niepocieszona że nie zakupiłam - wygląda bosko w oplocie. Wspaniała kolorystyka oraz wykonanie mistrzowskie. :)
OdpowiedzUsuńanya.es! muszle osmina są w Akcesoriach Artystycznych,sprawdziłam są dostępne!!!
UsuńPięknie sie prezentuje z tymi dzindzibułami dodały mu uroku.
OdpowiedzUsuńUFF,TO JEST PIĘKNE,DZINDZIBAŁY WYSZŁY REWELACYJNIE,MASZ TALENT,CZEKAM NA WIECEJ.
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM CIEPLUTKO I ZAPRASZAM
Harmonikus, mutatós, tökéletes szépség!!
OdpowiedzUsuń:-)
No piękny! Bez dzyndzołów nie było by tego uroku :)
OdpowiedzUsuńPiękny... i widzę, że i w tym stylu bez kłopotu możesz tworzyć... chociaż przyznam, że ja wolę ten klasyczny.
OdpowiedzUsuńjak zwykle cudo.
OdpowiedzUsuńZachwycający ! pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńprzepiękny, na bogato i z klasą:)
OdpowiedzUsuńJadziu praca Twoja piękna jak zawsze,"dopięta na ostatni guzik" Dziękuje Ci bardzo za mily komentarz. Bransoletka wydaje mi się bardzo prosta, ja tylko staram się je wyróżnić dobrymi dodatkami. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJadziu coś mi się poprzestawiało,blogu unikatart nie prowadze z braku czasu.Podpisuje się pod powyższym. Dorota
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca na światowym poziomie. Tworzysz cudowną biżuterię. Często ją oglądam i nie mogę się wciąż napatrzeć.
OdpowiedzUsuńBardzo ,bardzo dziękuję !!!!
OdpowiedzUsuń