" możesz stworzyć coś pięknego nawet z kamieni napotkanych na swej drodze..." J.W.Goethe
czwartek, 22 listopada 2012
" Trójkąt"
* * *
* * *
Mój śliczny , bordowy trójkąt powstał dzięki blogowi Anny Podleśnej,
mam nadzieję,że sie nie pogniewa, bo oglądając jej blog zakochałam się
w takim właśnie trójkąciku. Postanowiłam nauczyć się i zrobić dokładnie
taki sam. Postanowiłam , co prawda minęło dużo czasu, ale zrobiłam. Hura!!!
Do zrobienia jego użyłam koralików Toho w kolorze permanent finish silver
lined milky pomegranate i opaque jet. Do ozdobienia użyłam czarnych f-p.
* * *
cyt." szczęściem jest już chęć otworzenia oczu o poranku ..."
Wilhelm Ockham
* * *
Dziękuję ,że jesteście i sprawiacie mi wiele radości swoimi komentarzami..
* * *
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie Ci wyszedł ten trójkąt.Wiem , to sporo "machania" igłą i trzeba cały czas liczyć i patrzeć, no ale efekt - super!!!
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Anabell, plecie się go peyotem , więc bardzo przyjemnie!!!Dziękuję za mniłe słowa!!
UsuńŚliczny! I dzięki tym zdobieniom po bokach widać, że jest "Twój." Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńRuda, jesteś debeściak , to Ty zrobiłaś pierwsza swoje cudo !!!Tak właśnie pomyślałam,że jak dodam zdobienia to będzie inny niż oryginał!!! Pozdrawiam ciepło !!!
UsuńCudowny,Taki dopracowany i ta kuleczka na końcu super:)
OdpowiedzUsuńKamoni, dziękuję ,mnie też ta kulka sprawiła radość,to jest takie ukoronowanie mojego wymarzonego dzieła!!! Miłego dnia!!!
UsuńMyślałam, że to ta czerwień galwanizowana (metaliczna?) co i Ania z niej korzystała, ale to chyba jednak milky pomegranate. Nie ścierał Ci się podczas pracy? Może treasury są bardziej odporne niż round... nie.. to chyba jednak round ;)
OdpowiedzUsuńKry.ma.art, nazwę spisałam z etykietki na koralikach, nie ścierały mi się w trakcie pracy , tak to koraliki round 11.0.
UsuńPozdrawiam Cie ciepło !!!
Jest śliczny ..Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJoanno, bardzo Ci dziękuję za wizytę i miły komentarz!!!
OdpowiedzUsuńAleż z Ciebie zdolniacha:) Super jest ten trójkąt!!!
OdpowiedzUsuńPiękna praca jak zwykle efekt powalający. Bardzo lobię oglądać pani prace, są takie misterne!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny trójkąt! Ciekawa jestem, czy środek czymś wypełniłaś, czy sam z siebie się unosi? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO, Kochana! Trójkącik jest wspaniały! Bardzo mi się podoba ta czarna "koroneczka" z FP, dodaje Twojemu dziełu smak! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńNo naprawdę, aż nie wiem co mam napisać .... przepiękny wisior!!!
OdpowiedzUsuń:)
Wspaniały wisior - też o taki zamarzyłam ;-) Jest zrobiony z 2 części , czy to jest 1 trójkąt taki wypukły ? pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny, w każdym detalu.
OdpowiedzUsuńDziewczyny! bardzo dziękuję za komentarze, są cudowne !!!
OdpowiedzUsuńTrójkąt jest podwójny, wypełniony gąbką . Pozdrawiam Was gorąco !!!!!
uwielbiam biżuterię 3 D :) też chciałam kiedyś wykonać coś podobnego :) cudny pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPięknie i bardzo elegancko wygląda takie zestawienie kolorów!!!
OdpowiedzUsuń