* * *
Mój następny eksperyment. Jednak jak na schemacie ma być
kryształek bicone to tak ma być. Ja zamieniłam bicony na koraliki
fire polish , i efekt niestety jaki jest, każdy widzi. Jestem zdegustowana,
bo wyobrażałam sobie piękną bransoletkę, a tu tymczasem real
sprowadził mnie na ziemię. Wynik nieciekawy, bransoletka marszczy się,
na łączeniach załamuje się , kolory właściwie są super, a w gotowym wyrobie
straciły swój urok, nie mówiąc już o zdjęciach, które za nic nie chcą poprawić
wyglądu. Jako,że to pierwszy taki wzór, więc pozostaje mi tylko zamówić
takie materiały jakie powinny być i zrobić powtórkę.
* * *
cyt. " choremu wychodzi na zdrowie
radosna mina odwiedzającego "
Francisco de Rojas
* * *
Bransoletka na zdjęciu prezentuje się dobrze i kolory też mi sie podobają! Wzór bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńViolu, dziękuję za odwiedziny i komentarz.Byłam u Ciebie, piękne rzeczy czynisz !!!
UsuńTak w ogóle to nie wiem o czym piszesz i na co narzekasz!
OdpowiedzUsuńWg mnie wszystko jest ok - marszczeń nie widzę, kolory ciekawe ... Jeżeli zdjęcia kłamią to ja nie wiem jak ta bransoletka wygląda w rzeczywistości?
a z cytatem zgadzam się, chociaż czasami bywa odwrotnie, ze to chorzy pocieszają odwiedzających.
pozdrawiam:)
Mado, bardzo dziękuję za miłe słowa,ale naprawdę to nie jest udany eksperyment. Tak jak mówiłam następna na pewno będzie lepsza. Może rzecz w tym,że dogonić chcę najlepszych i stąd moja frustracja , że nie jest tak jakbym chciała? Dziękuję za słowa otuchy, przy założeniu,że dołożę się do roboty,następna bransoletka będzie OK. Pozdrawiam !!!!
UsuńSzczerze, ja też nic nie widzę. Widzę jedynie piękną bransoletkę w fajnym kolorze. Jagódko, trochę optymizmu i wiary w siebie, przecież cudne rzeczy robisz. Ale niedługo się uśmiechniesz, mam nadzieję, bo szykuję dla Ciebie małą niespodziankę;)Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńOllyes, dziękuję Ci za dobre słowo,ale sama wiesz,że trzeba dążyć do najlepszych, a w tym wypadku akuratnie do perfekcji jest daleko !!! Pozdrawiam Cię ciepło!!!
UsuńCiężkie jest życie perfekcjonistki :) Jagoda taką jest. Musiałybyście zobaczyć, jak perfekcyjnie podszyty jest wisior, który dostałam :) Ja podobnie jak dziewczyny widzę piękną bransoletkę :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za miłe słowa :)
UsuńOj Jagoda, Jagoda. Dla tych, co nie widzieli wzoru, wg którego ją robiłaś wszystko jest w najlepszym porządku. I naprawdę bransoletka jest ładna, a Ty się kochana jej po prostu czepiasz. Jasne,że bicone wyglądają w robótce inaczej, bo to inny szlif, więc inaczej się światło załamuje. A że się marszczy? na zdjęciu tego nie widać. Może się marszczy od tego na co nawloklaś koraliki? Ostatnio tak miałam- marszczyły się i zle leżały właśnie od żyłki, która była za sztywna. Bo czasem musi być po prostu ta bardziej elastyczna. A kolorystycznie jak dla mnie - bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Anabell, Ty wiesz o co chodzi, tam miały być bicony, które mają inny kształt niż fp. Moim zdaniem to,że na zdjęciu nie widać, to jakby pewnego rodzaju oszustwo, bo osoba zainteresowana po obejrzeniu może czuć się oszukana ,bo w realu coś jest nie tak.Nam też się zdarza,że kupując coś np.koraliki zamawiamy inne a otrzymujemy w innym odcieniu niż się spodziewamy,wtedy czujemy się "oszukane".Dziękuję za słowa miłe memu sercu.Pozdrawiam !!!
UsuńUdał Ci się Jagódko ten eksperyment. Bransoletka jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cię serdecznie.
Artigio, ty mnie po prostu rozpieszczasz !!! Bardzo się cieszę z Twoich opinii !!!
UsuńNo nie ,nie wierzę miła Jagodo ,że można być zdegustowanym tak piękną pracą:)Włożyłaś w nią serce,ofiarowałaś czas,a to ,że koralik taki czy siaki...nikt oprócz Ciebie o tym nie wiedział.I jak czytam Jagódko miła komentarze wszystkich przede mną to raczej tak jak ja widzą przecudowna pracę,której sama królowa angielska nie powstydziłaby się nosić:)Pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne przepiękne prace.
OdpowiedzUsuńLilafilc, dziękuję za Twój punkt widzenia, czytając takie komentarze zamiast wbić się w dumę , mam coraz więcej wątpliwości co do jakości moich prac, wciąż coś jest nie tak.Chyba naprawdę staję się perfekcjonistką, a to jest duży ciężar i odpowiedzialność za swoje prace.
UsuńPozdrawiam Cie serdecznie !!!
... szerintem is nagyon szép!!!
OdpowiedzUsuń:-)
Koszonom szepen !!!
UsuńMi się też ta bransoletka bardzo podoba, lubię takie egipskie klimaty;) Piszesz, że się marszczy, na zdjęciach tego nie widać. Twoje prace są cudne, więcej wiary w siebie ;)!!!
OdpowiedzUsuńBeautiful bracelet!!
OdpowiedzUsuńNagyon szuper !!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńGyönyörű karkötőket fűzöl !!!!!!!!!!!
Jak dla mnie jest śliczna . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie wygląda bardzo dobrze, nie wiem za bardzo co "nie wyszło". Świetna bransoletka. Chyba przesadzasz :) Kolorki dobrane jak zwykle na szóstkę!
OdpowiedzUsuńco to za depresyjny nastrój?? bransoletka jest prześliczna, żadnych niedoskonałości nie widzę!!!
OdpowiedzUsuńZupełnie nie rozumiem, czego chcesz od tej bransoletki ;) Tzn. jeśli się marszczy to rzeczywiście jest problem, ale na zdjęciach wygląda super
OdpowiedzUsuńPiękne plecionki
OdpowiedzUsuń