Ten zielony jaspis to piąta część pewnego
zakupu .Był to sznur dość dużych plastrów jaspisu .
Każdy innego koloru,więc możliwość ubrania
każdego w inny strój, była dla mnie zapowiedzią świetnej zabawy.
Każdy jest inny, inaczej ubrany ,w zależności od ubrania jest większy,
lub mniejszy. Czy mi się to ubieranie udało , proszę,
osadźcie sami.
Jak we wszystkich moich pracach użyłam tu również koralików Toho,
koralików fire polish,perełek,metalowych elementów , łańcuszków itd.
Wszystkie są podszyte syntetyczną skórką .
* * *
* * *
* * *
Tutaj udało mi się zebrać wszystkie razem .
* * *
cyt." Często zdarza się, że dopiero przyszłość pokazuje nam,
ile coś było warte........" Haruki Murakami
* * *
Z góry za wszystkie komentarze serdecznie dziękuję !
* * *
Twoje wisiory zawsze wywołują u mnie zachwyt - są absolutnie wspaniałe ;-)
OdpowiedzUsuńWszystkie są piękne... ale chyba wybrałabym dzisiejszy :)
OdpowiedzUsuńJa wybrałabym różowy, albo dzisiejszy, ale wszystkie są na prawdę cudowne. ;)
OdpowiedzUsuńUbieranie... mistrzowskie ! Tak mi się podoba lekkośc wpasowania większych elementów ... no masz dar, wielki :)
OdpowiedzUsuńWszystkie mistrzowsko ubrane!
OdpowiedzUsuńPiękne, każdy ma w sobie coś innego i pięknego nie potrafię wybrać jednego. Przepięknie połączone kolory i wplecione metalowe ozdoby. Podziwiam Twój talent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ciekawy wisior :) taki mroczny jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do nas :)
Piękne wszystkie, ale najbardziej moje oko przyciągają drugi i piąty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
piękna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńKolekcja przepiękna, zresztą Twoje wisiory od dawna mnie zachwycają . Są takie z charakterem . Gdybym mogła wybierać - zielony byłby mój:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Wszystki piękne!
OdpowiedzUsuńCóż za kolekcja, a co jeden to ładniejszy :)
OdpowiedzUsuńw wielości siła <3 niczym z dna dawnego skarbca...
OdpowiedzUsuń