wtorek, 8 kwietnia 2014

Agatowo , na brązowo....




                                                                *   *   *


                                                               *   *   *


                              Plaster brązowego agatu , oliwki bronzytu , koraliki Toho ,
                              dodatki w kolorze mosiądzu , trzy krople dymnego  akrylu,
                              ekoskórka  w kolorze  czekoladowego brązu , to wszystko ,
                              co mi było potrzebne do  zrobienia tego wisiora.

                                                                  *   *   *

                                cyt. " wierny przyjaciel jest lekarstwem życia..."  
                                                                                               Mądrość  Syracha 6, 16

                                                                  *   *   *

                               

7 komentarzy:

  1. Piękny wisior, dopieszczony w każdym detalu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Majestatyczny... dopracowany i przemyślany.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała kompozycja - mimo, że nie moje kolory - bardzo mi się podoba.
    Perfekcyjnie wykonany, jak każda Twoja praca.
    Pozdrawiam słonecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szalejesz ostatnio, szalejesz, ale to bardzo śliczne "szaleństwo". Kochasz te brązy i świetnie sobie z nimi radzisz.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naszyjnik królowej.. Piękny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Napiszę krótko i treściwie - wow - ale cudo :D

    OdpowiedzUsuń
  7. i mazurki szopenowskie mi zabrzmiały
    i wierzby na polskich polach smętnie zaszumiały...
    tak ckliwie i nostalgicznie mi się zrobiło na jego widok...
    gdzież ta George Sand? trochę śmiechu teraz trza...

    OdpowiedzUsuń