" Spektrolit jest odmianą labradorytu o podwyższonej wibracji.
Spektrolit otacza duszę ochronnym płaszczem. Jest mistycznym
kamieniem
podnoszącym świadomość i ułatwiającym podróże
w inne wymiary. Spektrolit
to kamień transformacji, przygotowuje
ciało i duszę do oświecenia.
Noszenie spektrolitu zabezpiecza przed „wampirami
energetycznymi”
i utratą energii. Spektrolit usuwa negatywne wpływy ze
strony innych
osób, włączając w to własne niekorzystne myślokształty
zakorzenione
w polu biomagnetycznym.
Na poziomie mentalnym spektrolit uwalnia od strachu i poczucia
braku bezpieczeństwa, natomiast uwydatnia mocne strony.
Zwiększa
empatię w relacjach z ludźmi, podnosi poziom akceptacji
w stosunku do
odmiennych poglądów."
( Informacja uzyskana z Magicznej Galerii )
* * *
* * *
* * *
* * *
* * *
Niekiedy wydaje mi się, że jak tylko wezmę kamień do ręki
od razu wpadnie mi do głowy pomysł , jak go obszyć.
Niestety , w tym wypadku było trochę inaczej.
Trzymałam go w dłoni, podziwiałam jego piękno , spoglądałam
na moje zgromadzone koraliki i nic. Nie mogłam znależć
stosownych dla niego koralików. Po dłuższym czasie wybrałam
koraliki Toho w kolorze gold lined crystal,oraz koraliki
triangle w kolorze frosted metallic purple.
Tradycyjnie wisiorek podszyty jest naturalną skórką ,
a zwiesiłam go na wyplecionym z wyżej wymienionych koralików
sznurze. Wydaje się bardzo skromny, ale kamień tak pięknie
się mieni , że większa ilość, lub bardziej kolorowe koraliki
moim zdaniem , przyćmiłyby jego urodę.
* * *
Dziękuję za odwiedziny, a pozostawiane przez Was
komentarze są " mocą napędową " do dalszej pracy .
* * *
" Żeby być szczęśliwym,
dodawaj do tego , co masz,
i odejmuj od tego, czego pragniesz..." przysłowie angielskie
Rzeczywiście jest piękny i oprawa godna jego piękna! Mistrzowsko go oprawiłaś. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak czytam opis spektrolitu to sobie myślę, że to kamień wymarzony dla mnie - podróże w inny wymiar, ochorona przed wampirami energetycznymi. No może z tą emaptią nie jest u mnie tak źle ;-) A sam naszyjnik - piękny, elegancki, no i ta opalizująca poświata dodaje mu magicznego czaru,
OdpowiedzUsuńPrzysłowie angielskie porywam, co by zacytować kilku zaprzyjaźnionym osobom ;-)
bajkowy - mnie poprzez Twoją oprawę skojarzył się z łuską z pancerza
OdpowiedzUsuńjakiegoś mitycznego stwora - sam kształt organiczny jak łza smoka
albo jajeczko bazyliszka :D
Ma przepiękny kształt! Triangle ciekawie dopełniły całości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Wspaniały kamień i piękna oprawa :)
OdpowiedzUsuńNikt bardziej niż Ty, nie potrafi pokazać piękna kamienia poprzez gustowną i zarazem minimalistyczną oprawę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Niesamowity! Idealnie dobrałaś oprawę do tego kamyka. A sznur to już majsterszyk! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńWspaniale podkreśliłaś urodę tego kamienia. Gratuluję.
OdpowiedzUsuńNiewiarygodnej urody kamien i oprawa (zresztą bardzo dla tego minerału trudna)
OdpowiedzUsuńAle wspaniałe cudeńko :-)
OdpowiedzUsuń