* * *
* * *
* * *
Miało być skromniutko , wąsko , delikatnie ......
a wyszło jak widać. Wisior ma szerokość 4,5 cm,
a długi jest na 9 cm razem z krawatką.
Zdjęcia robione były przy różnym oświetleniu , więc
znowu miałam problem, które wybrać, a podobają mi się
wszystkie, każde ma swój indywidualny klimat.
Mogłabym je zatytułować " Pory dnia " - można sobie
wyobrazić , które to rano , a które wieczór !!!
* * *
cyt. " Nie trać czasu na wyjaśnienia.
Ludzie i tak słyszą to, co chcą usłyszeć..." Paulo Coelho
* * *
Każdy dzień , w którym mogę Was gościć u siebie
sprawia ,że chce mi się pracować ! Dziękuję !!!
* * *
I wyszło cudownie. Bardzo mi się podoba. Będę się powtarzała, ale uwielbiam twoje wisiory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jest piękny!!!
OdpowiedzUsuńPięjny kamień i piękny wisior :)
OdpowiedzUsuńJagodo, podoba mi się to środkowe, najcieplejsze. A najbardziej pomysł z asymetrią;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękny wisior... ślicznie oprawiłaś ten kamień... jest elegancki i bardzo oryginalny:) gratuluję pomysłu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
koralikowyszlak.blogspot.com
Śliczny! Uwielbiam asymetrię :) A w Twoim wydaniu jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńasymetria jest intrygująca, choć nie każdy na nią się odważy...
OdpowiedzUsuńprzywodzi mi na myśl lustro - jeśli jest weneckie - kto patrzy
z drugiej strony? i co można w nim odnaleźć, zerkając weń?