brałam go do ręki i odkładałam. Nie mogłam dobrać koralików,nie miałam pomysłu
aż wreszcie z tych koralików,które miałam wiele razy w rękach nagle ... jest!!! i kolory
dobre, pomysł na okoralikowanie jest i skończyło się na koralikach Toho w kolorze
opaque frosted oxblood , koralikach Preciosa i jedwabnym sznurku. Połączyłam to
wszystko razem i oto efekt .Jak zwykle jest wykończony syntetyczną skórką w kolorze bordo,
i zawieszony jest na sznurku o długości około 50 cm. Długość samego wisiora to 8 cm!
Jaki piękny ten wisior! :)
OdpowiedzUsuń(A wzór na "kurzą stopkę" wymyślałam sama - jeśli Pani chce, mogę spróbować go rozrysować i przesłać e-mailem. Bo to zwykły dwukolorowy peyote jest. Cieszę się, że się podoba :))
Dziękuję za miły memu sercu komentarz.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle CUDO! Piękny i niezwykły ten wisior! Bardzo mi się podoba "oprawa" z jedwabnego sznura! Jadziu, jesteś ARTYSTKĄ!!!
OdpowiedzUsuńDzięki! Wiesz, jak ważne są dla mnie Twoje komentarze. Bez Ciebie nie byłoby mnie na blogu!!!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki,pozdrawiam gorąco !
piękny kształt, kolor obszycie, dobrane koraliki, cudo
OdpowiedzUsuń