Agat jest kamieniem równowagi - fizycznej, emocjonalnej i
intelektualnej. Harmonizuje energie yin i yang, działa uspokajająco,
dodaje pewności siebie. Agat poprawia koncentrację uwagi i zdolności
analityczne, co przydaje się do rozwiązywania problemów. Energia agatu namawia noszącego go do śmiałego wyrażania się i
pokonania uprzedzeń. Kamień ulecza gniew i żal, dając w to miejsce
odwagę do zaczynania czegoś od nowa, usuwa napięcie po przejściach z
przeszłości. Na poziomie duchowym agat zwiększa świadomość, zachęca do
cichej kontemplacji i akceptowania wydarzeń, sprzyja rozwojowi
duchowemu.
* * *
cyt." Ostrożnie wybieraj osoby przed którymi się otwierasz. Tylko nieliczni chcą Ci pomóc , reszta jest po prostu ciekawa..."
To mój kolejny piryt.Kilka już w swojej karierze zrobiłam , wszystkie w towarzystwie koralików. Tym razem koraliki nie wchodziły w grę. Chciałam jakoś inaczej pokombinować i wykombinowałam..... Plaster pirytu podkleiłam filcem , dodałam element metalowy ..... przekopałam moje "archiwum" znalazłam co nieco , i oto jest nowy naszyjnik z pirytem. Efekt jaki jest , każdy może zobaczyć poniżej!
* * *
cyt." Nie ma znaczenia , czy zostaniesz powalony , ważne jest , czy wstaniesz...."
Niestety nie znam nazwy tego kamienia, co bardzo rzadko mi się zdarza , bo staram się ,aby było wiadomo co się posiada . Tym razem będzie to " tajemniczy kamień". Tajemniczy , nieznajomy, ale jaki ładny !!!!!!
* * *
* * * cyt." Tylko nie martw się przez cały dzień. Wyznacz sobie na to godzinę , a potem ciesz się życiem...." ks. Jan Kaczkowski
Wśród ostatnio poczynionych bransoletek , znalazłam czas na przypomnienie sobie co w tym wszystkim jest najważniejsze : wena i chęć do pracy z ulubionymi przeze mnie kamieniami. Jeszcze świeżutki , wczoraj wykończony ,przepiękny labradoryt. Jak zawsze w moim stylu , w moich kolorach ....... Informacja o kamieniu: https://www.jubiler.pl/blog/moc-kamieni-labradoryt.html
teraz czas na ucztę dla oczu:
* * *
* * *
cyt." Logika zaprowadzi cię z punktu A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi cię wszędzie..." Albert Einstein
