Mały wisiorek , stworzony dzisiaj rano z niezwykłych materiałów. Ramki to części pasków od torebek ,ponieważ nie używam długich pasków do noszenia torebki na ramieniu, odcięłam części metalowe , karabińczyki i klamerki . Natychmiast wpadł mi pomysł , jak je wykorzystać. Ze znanego już Wam mojego "archiwum przydasiów" wygrzebałam siatkę miedzianą , z której już zrobiłam i prezentowałam bransoletki ....i od razu wiedziałam co z nią zrobić... Może nie jest jakiś wyjątkowy, może nie jest precyzyjnie wykonany , ale jest mój i będę go dumnie nosić......
* * *
cyt."Człowiek posiada wolność stania się kim tylko zechce. Swoimi własnymi siłami może uczynić swoje życie wspaniałym lub żałosnym...."
Niestety, nie potrafię NIC nie robić!!!!!! Bransoletka zrobiona splotem japońskim .Wyszła trochę luźna , ale postanowiłam zużyć jak największą ilość moich zapasów,zanim ,być może zakupię coś nowego.
Nic prostszego, wkleić bursztynek,dodać połowę zapięcia , dołączyć łańcuszek i ...już jest coś nowego.
* * * cyt." Życie toczy się bez względu na nasze porażki, trzeba więc wstać z podniesioną głową i iść dalej..."