środa, 24 czerwca 2015

Agaty dwa.......


                                                                         *   *   *


                                                                      *   *   *


                                                                     *   *   *
                             W ramach  odpoczynku  wykonałam jeszcze  według
                            instrukcji JOLINKI  dwa  "diamentowe wisiory ".
                            Nie powiem, nawet mi poszło, bo ścieg peyot bardzo lubię.

                    

                                                                    *   *   *

                   cyt." Co jest ważniejsze dla sukcesu talent czy pracowitość?
                           A co jest  ważniejsze w rowerze: przednie czy tylne koło ?"
                                                                            George Bernard Show

                                                                   *   *   *

                        Dziękuję tym wszystkim ,którzy tu zaglądają , a tym samym 
                                           mobilizują mnie do dalszej  pracy.

                                                                  *   *   *

6 komentarzy:

  1. Niesamowite! Trochę ostatnio dziergam, ale to mistrzostwo świata....

    OdpowiedzUsuń
  2. W Twoich wisiorach zawsze się "coś dzieje".. są tak ciekawie oplecione :) Bardzo mi się podoba i jolinkowe też pomysłowe :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Następny piękny wisior w Twojej kolekcji a diamenciki wg tutka Jolinki równie piękne. Odpoczywaj tak cały czas ...:)) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękności, ale dwa agaty kradną całą moją uwagę. Wspaniały jest ten naszyjnik, taki duży, taki ciężki, taki rzucający się w oczy - ech, marzy mi się taki! :)

    OdpowiedzUsuń