piątek, 21 lutego 2014

Ząb rekina....

 Żarłacz biały[3], rekin biały[4], rekin ludojad[5], żarłacz ludojad[3] (Carcharodon carcharias) – gatunek ryby chrzęstnoszkieletowej z rodziny lamnowatych (Lamnidae), jedyny żyjący współcześnie przedstawiciel rodzaju Carcharodon, blisko spokrewniony z wymarłym megalodonem, jeden z największych rekinów drapieżnych. Poławiany komercyjnie i sportowo. Gatunek agresywny, niebezpieczny dla człowieka. -( informacja wg. Wikipedii )
                                                                        *   *   *
Taki właśnie ząb rekina postanowiłam zamienić
w wisior, prosty , surowy, bez zbędnych ozdób.
Koraliki Toho  nickel , matte color iris brown ,
oraz marbled opaque avokado pink , syntetyczna
skórka w kolorze srebrnym i srebrnego koloru
łańcuch , to wszystko czego użyłam do  zrobienia
tego wisiora.  Zdaję sobie sprawę,że prostota
nie zawsze jest  sukcesem , ale w tym wypadku
uważam,że  jest OK. !!!


                                                                         *   *   *


                                                                      *   *   *


                                                                       *   *   *


                    <<  inf. wg sprzedawcy :  ząb rekina
                                                       Carcharodon , 
                                                       kreda 65-80mln lat , Maroko-Khouribga >>

                                                                         *   *   *

                              cyt. " skromność przy przeciętnych zdolnościach
                                       jest zwykłą szczerością ;
                                      przy wielkich talentach - obłudą !  "      Arthur  Schopenhauer

                                                                       *   *   *

                                  

12 komentarzy:

  1. Oooo zrobiło się niebezpiecznie i drapieżnie ;). Świetny pomysł z tym zębem rekina. Pięknie go oprawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I znów eksperymentujesz! I oczywiście masz całkowitą rację! Do tej oprawy nie można nic dodać! Nie wyobrażam sobie żadnych szkiełek, czy "pikotek" do tak surowego tworzywa jakim jest ząb. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczęki są, czekam na jakiś Jurassic Park. Jestem pewna, że skoro udało się z rekinem to i jakaś kostka pterozaura w Twoich rękach zamieni się w cudo (tylko ten rozmiar...) A tak serio - pięknie ubrałaś tego zęba. Wygląda bardzo surowo i pierwotnie, nawet kształtem mi nieco Afrykę przypomina :) Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie wykonać coś prosto a jednak doskonale... to jest sztuka wielka... tobie sie to udało :) Ale ja sie jakoś nie dziwię :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielkie dziękuję za Wasze komentarze !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Można by rzec "ząb czasu" w mistrzowskiej oprawie. Również się nie dziwię. Oj okiełznać czas tak, jak Ty koraliki to by dopiero było coś, ja czasu mam w tył o jakiś tydzień.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyszłam zobaczyć, co tworzysz i natknęłam się na rekina:). Piękny naszyjnik. Najtrudniej jest zrobić takie "proste"arcydzieła. Naprawdę, bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm.. mrocznie i zadziornie.. ale efekt genialny!! Super.

    OdpowiedzUsuń
  9. A teraz należy wisior sprezentować własnej dentystce, żeby był ozdobą i reklamą gabinetu.
    Miłego, ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak zwyle pięknie.Z charakterem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. aborygeni nie powstydziliby się takich prostych a efektownych ozdobień...

    OdpowiedzUsuń